MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co mi się podoba

dr Mariusz Świetlicki
Zwykle piszę o tym, co mi się nie podoba, co drażni, co warto skrytykować. Chyba takie sytuacje bardziej działają na emocje, więc łatwiej się o nich opowiada. Postanowiłem więc dziś, w okresie przedświątecznym, napisać o tym, co mi się podoba. Aby sprawa była jasna, ograniczę się do polityki gospodarczej i działań obecnej władzy w tym zakresie. Nie będę opisywał widoków rodzącej się wiosny czy uśmiechu mojej Żony, które oczywiście też mi się podobają, ale nie są tematem tych felietonów.

Pozytywne pisanie o działaniach rządów PiS przychodzi mi z pewnym trudem, gdyż jest całe mnóstwo spraw, które mnie przerażają, drażnią, niepokoją. Które uważam za strasznie szkodliwe dla przyszłości naszego kraju, ale cóż, postanowiłem, więc spróbuję.

Najważniejsza rzecz, która mi się podoba, to działania uszczelniające system podatkowy. Nikt oczywiście nie lubi płacić podatków, ale skoro już musimy to robić, to róbmy to wszyscy uczciwie. Zmniejsza to po pierwsze presję na podnoszenie stawek podatkowych, a po drugie nie powoduje różnic w działalności gospodarczej. I wydaje się, że podjęte w ostatnim okresie działania, zarówno ustawodawcze, jak i praktyczne, pozwoliły znacząco zwiększyć wpływy podatkowe państwa, bez zwiększania stawek podatkowych. Tak zwana luka podatkowa zaczęła wyraźnie maleć. I to mi się rzeczywiście podoba. Obawiam się jedynie, że rozochocony sukcesami aparat skarbowy zacznie wkrótce widzieć w każdym złodzieja i krętacza, i szukać dochodów wszędzie, a nie tylko tam, gdzie rzeczywiście działają złodzieje i krętacze. No dobra, wiem, wiem, miałem pisać pozytywnie…

Kolejna rzecz, która mi się podoba, to szerokie podnoszenie warunków życia Polaków. I choć cały czas uważam, że program 500+ nie jest dobrym pomysłem na walkę z problemami demograficznymi (jeśli tak go potraktujemy, to okazuje się, że każde nowo rodzące się dziecko kosztuje nas 400 000 zł rocznie - niezmiernie drogo), to jednak program ten pozwala rzeczywiście poprawić sytuację materialną rodzin najbardziej potrzebujących. I w tym socjalnym ujęciu wydaje się, że naprawdę się sprawdza. Do tego dochodzi jeszcze wzrost płac minimalnych, które na coraz płytszym rynku pracy przyśpieszyły poprawę warunków życia najsłabiej zarabiających. W konsekwencji wiele osób, które czuły się dotychczas wykluczone z efektów przemian gospodarczych w Polsce, zaczęło żyć lepiej, bardziej bezpiecznie i z poczuciem większego optymizmu. To ważne dla dalszego naszego rozwoju i szkoda tylko, że jednocześnie niszczony jest rynek pracy dla osób starszych…

Uff, choć z trudnościami, udało mi się parę pozytywów wskazać. Mam także nadzieję, że Święta Wielkiejnocy spędzicie Państwo równie pozytywnie nastawieni, czego wszystkim moim Czytelnikom szczerzę życzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski