Coraz bliżej uzdrowiska w Biszczy. To byłaby trzecia taka gmina w woj. lubelskim

Uzdrowisko ma znajdować się w pobliżu zalewu Biszcza Żary w otoczeniu lasów janowskich i Puszczy Solskiej. Gmina na przygotowane 60 hektarów gruntów pod kompleks uzdrowiskowy. - Przebadaliśmy wody na głębokości prawie jednego kilometra i okazało się, że mamy do czynienia z wodami solankowymi, które zawierają jod, magnez, brom oraz inne pierwiastki, które wykorzystuje się w lecznictwie uzdrowiskowym. Chcemy, żeby przyszłe uzdrowisko powstało właśnie na tej bazie. Takie wody wykorzystywane są w leczeniu chorób układu oddechowego, dolegliwości reumatycznych, chorób krążenia czy obniżeniu niepokoju i stresu - wylicza Zbigniew Pyczko, wójt gminy Biszcza.

Zrobione są również badania klimatu, hałasu, powietrza. W celu poprawy jakości powietrza powstało ponad 800 kolektorów słonecznych na dachach, 140 instalacji fotowoltaicznych. Od wielu lat gmina walczy też z azbestem. Ze względu na korzystny mikroklimat już obecnie gmina przyciąga w sezonie tłumy. - Turyści, którzy do nas przyjeżdżają po dwóch tygodniach pobytu, mówią, że czują się zdrowsi - podkreśla wójt.

Obecnie trwają prace nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Gmina stara się też o dofinansowanie na wykonanie odwiertu geotermalnego w sercu uzdrowiska z którego będzie wydobywana solanka używana do zabiegów w uzdrowisku. Wkrótce wniosek o środki finansowe ma trafić do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki.

- Jeśli będą pieniądze, to w ciągu dwóch lat, byśmy mieli już wodę "na wierzchu". Wtedy moglibyśmy zacząć szukać inwestorów i tempo powstania uzdrowiska by przyspieszyło. Wszystko wskazuje na to, że będziemy trzecim uzdrowiskiem w Lubelskiem, po Krasnobrodzie i Nałęczowie - mówi Zbigniew Pyczko.

Dodajmy, że Zarząd Województwa przygotował wniosek stworzenia szpitala uzdrowiskowego w Biszczy w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie województwo złożyło 36 pomysłów. O tym, które wnioski otrzymają dofinansowanie z UE zdecyduje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

Uzyskanie przez Biszczę statusu gminy uzdrowiskowej to nie tylko prestiż, ale możliwość rozwoju gospodarczego. - Stawiamy na turystykę uzdrowiskową i do tego dążymy. Z tym wiąże się powstanie wielu miejsc pracy, a także rozwój rolnictwa ekologicznego. Z kolei pieniądze z opłaty klimatycznej zasiliłyby budżet gminy - dodaje Zbigniew Pyczko, wójt gminy Biszcza.