Szanuję motocyklistów i rozumiem, że oczekują uwagi kierowców aut. Ale i oni muszą pamiętać, że miasto to nie tor wyścigowy, a kierowca nie może ciągle patrzeć w tylne lusterka, albo na boki, bo zwykle jedzie do przodu. I zrozumieć, że nasi rodzice to jednak nie zające i nawet na przejściu nie przebiegną ulicy w podskokach. Motocykliści, uważajcie, proszę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?