Dzień dobry turysto

Są kraje na świecie, dla których turystyka stała się głównym źródłem dochodów. Malediwy, Makau, Bahamy, Seszele niemal każdemu kojarzą się z pięknymi plażami, wspaniałą pogodą, infrastrukturą przygotowaną dla turystów i niestety z wysokimi cenami. Nie trzeba jednak szukać tak daleko. Ponad 10 proc. rocznego dochodu z turystki osiągają takie kraje jak Malta, Chorwacja i Czarnogóra, a także Hiszpania, Grecja i Portugalia.

Nigdy w historii ludzie nie podróżowali w takiej skali jak obecnie. Wpłynęły na to trzy zasadnicze czynniki. Pierwszy to wzrost dobrobytu. Coraz więcej ludzi na świecie ma zaspokojone podstawowe potrzeby i szuka dodatkowych wrażeń, które zapewniają podróże. Chcemy samodzielnie zobaczyć, dotknąć, posmakować miejsc, kultur, judzenia, które znamy z książek, zdjęć, czy z telewizji. A że nas stać, to korzystamy.

Drugi czynnik to rewolucyjne zmiany w komunikacji jakie zaszły w XX i na początku XXI w. Głównie w zakresie lotnictwa. Podróż samolotem stała się tania i dostępna prawie dla każdego. Warto sobie uświadomić, że liczba pasażerów korzystających z samolotów przekracza już 4 mld rocznie. 20 lat temu było ich o połowę mniej, a prognozy mówią, że za kolejne 20 lat ta liczba znów się podwoi do przeszło 8 mld pasażerów.

I chyba najważniejszy czynnik skłaniający do podróżowania - światowy pokój i bezpieczeństwo. Mimo tego, że media codziennie donoszą o niepokojach, zamachach lub konfliktach w różnych częściach świata, to tak naprawdę, są to w skali całego globu problemy lokalne. Większość świata jest obecnie stosunkowo spokojna i zachęcająca do odwiedzania, a przybysze są mile witani. Konflikty przestały się po prostu opłacać. Lepiej żyć w pokoju, korzystać z handlu oraz z dochodów z turystki. Wystarczy powiedzieć, że w wojnach, zamachach i morderstwach razem wziętych ginie obecnie na świecie mniej osób niż z powodu samobójstwa…

Wszystko wskazuje na to, że Polska będzie nadal przeżywała silny rozwój turystki i to zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej. My jako Lublin i cała Lubelszczyzna mamy w tym zakresie wiele do zaoferowania, ale też wiele do poprawy. Z boomu turystycznego skorzystamy tylko wówczas, gdy mądrze skoordynujemy działania na wszystkich szczeblach władzy państwowej, samorządowej i prywatnej. Ważne, aby zadowolenie turysty odwiedzającego nasze miasto było jedną z naczelnych myśli przy podejmowaniu decyzji o rozwoju Lublina.