Także w sensie gospodarczym nasza pozycja w Europie jest coraz ważniejsza. Jesteśmy już szóstą gospodarką w Unii i dwudziestą na świecie. Można uznać, że w sensie gospodarczym należymy już do państw rozwiniętych.
Mimo to, należy wciąż pamiętać, że do krajów tzw. starej unii wciąż nam jeszcze daleko. Nasz dochód narodowy w przeliczeniu na jednego mieszkańca, to wciąż niewiele ponad 50 proc. średniej unijnej. Mimo szybkiego przyrostu dochodu - od 2000 do 2010 roku PKB per capita wzrósł w Polsce o przeszło 48 proc. (dla porównania w Niemczech wzrost wyniósł jedynie 9,5 proc., a w Hiszpanii niecałe 7 proc.), nasze dochody stanowią obecnie jedynie nieco ponad 26 proc. dochodów osiąganych przez statystycznego Niemca. W porównaniu do statystycznego Hiszpana nasze dochody stanowią trochę ponad 42 proc.
Mimo dobrego tempa rozwoju, czeka nas więc jeszcze wiele lat pracy zanim uda nam się dogonić lepiej rozwinięte kraje Europy. Oby tylko wystarczyło nam determinacji i chęci do przeprowadzenia dalszych reform wspomagających tempo rozwoju gospodarczego.
Cieszmy się więc z tego, co osiągnęliśmy, ale pamiętajmy, że nie jesteśmy jeszcze gospodarczą potęgą europejską. Może, gdy będziemy rozpoczynać następną prezydencję nie będzie już tak wyraźnych różnic między "starą" a "nową" Unią…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?