„Formy i kolizje” - wystawa z okazji 30-lecia pracy twórczej Agnieszki Wójtowicz

Agnieszka Wójtowicz jest absolwentką lubelskiego PLSP, ukończyła Wydział Filozofii i Socjologii UMCS, a następnie studia z edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych na Wydziale Artystycznym UMCS, które obroniła dyplomem w pracowni malarstwa prof. Jacka Wojciechowskiego i fotografii prof. Ireny Nawrot – Trzcińskiej. Artystka zajmuje się różnymi dziedzinami sztuki: malarstwem, rysunkiem, fotografią, ilustracją książkową, a także projektowaniem wnętrz. Od lat współpracowała z wieloma galeriami i instytucjami kultury, np.: z Telewizją Niezależną Lublin, Galerią Sztuki Plastycznej KUL, Galerią Gardzienice, pracownią plastyczną Teatru im. H. Ch. Andersena w Lublinie. Jej prace od 1990 r. były publikowane w wielu czasopismach tj.: „Dzień”, „Akcent”, „Express Fakty”, a także na łamach naszego „Kuriera Lubelskiego”.

Na jubileuszowej wystawie zostało zaprezentowanych 30 prac na trzydziestolecie działalności twórczej czyli dwa najnowsze cykle malarskie „Kolizje” z 2019 roku i tegoroczne „Formy”.
Pierwsze z nich to monochromatyczne, abstrakcyjne kompozycje o regularnym kształcie kwadratu, stworzone własną, wypracowaną i niezwykle czasochłonną techniką malarską z wykorzystaniem korektora. Prace nasuwają skojarzenia z unizmem Władysława Strzemińskiego, ale i suprematyczną kompozycją Kazimierza Malewicza.

- Technika w ”Kolizjach” jest bardzo widoczna, pisanie kresek na czarnym płótnie jest informacją, treścią, językiem, który każdy z nas może czytać według własnej wyobraźni. Okrągły stempel pocztowy z datą urodzenia i miejscem, w którym tworzę, pojawia się na obrazach niczym podpis, symbol obecności - mówi Agnieszka Wójtowicz i tłumaczy, że stara się już nie naśladować rzeczywistości jak we wcześniejszych cyklach, m.in. „Z ulicy” czy „Człowiek tłumu. Miasto”, i jak zapowiada, zrywa z przedmiotowością i upraszcza formy.

Z kolei tegoroczny cykl „Formy” to 17 kwadratowych płócien, na których obok korektorskiej kreski pojawiają się proste formy geometryczne i kolory - żywe czerwienie, oranże, żółcienie tłumione granatem lub fioletem. - Za ich pomocą buduję kompozycje ekspresyjne, tworzę proste układy na zasadzie szybkich skojarzeń formalnych, gdzie układ i bryła tematu tworzy formę nieoczywistą z tytułami, jednak przy wnikliwej obserwacji ciekawą, wartą rozpatrzenia i zastanowienia. ,,Formy” to chęć poszukiwania nowych doświadczeń malarskich oraz emocjonalnych. Chęć przełamania się przez opracowane techniki i próba ich poszerzenia o nowe doświadczenia, pełne ciekawości poznania tego co nowe za pomocą pozornie prostych rozwiązań – mówi artystka i dodaje, że podkreślają to również nieoczywiste tytuły tj: „Wielokropek”, „Myślnik” czy „Plus”.

- Agnieszka Wójtowicz to prawdziwy artysta malarz z krwi i kości, na dodatek w pełni świadoma ambitnych celów jakie pragnie zrealizować i jakie realizuje z powodzeniem. Bez wątpienia interesuje ją abstrakcja, zwłaszcza abstrakcja geometryczna, w najbardziej wyszukanej, a zarazem pozornie prostej postaci. Począwszy od kształtu poszczególnych obrazów, którym stał się wyłącznie kwadrat (w większości formatu 1,0 x 1,0 m), zapożyczony z ikonicznej kompozycji Kazimierza Malewicza, „Czarny kwadrat na białym tle”, poprzez sposób tworzenia warstwy ikonicznej kolejnych płócien, a na zastosowaniu własnej techniki malarskiej z wykorzystaniem korektora, skończywszy - o malarstwie artystki, z okazji jubileuszu jej 30-lecia pracy twórczej mówi prof. Lesław Lameński.

Agnieszka Wójtowicz jest laureatką wielu prestiżowych nagród i wyróżnień, do tej pory brała udział w kilkudziesięciu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jej prace znajdują się m.in. w kolekcji OLZPAP w Lublinie, Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”, a także w zbiorach prywatnych, zarówno w Polsce jak i za granicą.

Zapis z wernisażu i wystawę w formie online będzie można oglądać do 18 grudnia.
Link do strony Galerii Sztuki A10: https://www.facebook.com/galeriasztukiA10.