Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczne kolejki oczekujących na swoje badania medycyny pracy. WOMP prosi o wyrozumiałość

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Łukasz Kaczanowski
W zeszłym tygodniu zostaliśmy zaalarmowani przez naszą Czytelniczkę o alarmującym zjawisku. Okazuje się, że na przełomie wakacji i roku szkolnego pod Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy rozgrywa się prawdziwy armagedon.

- Myślę, że na oko stoi pod WOMPem 200-300 osób, kolejka wije się po ulicy od samiutkiego rana - donosi nasza oburzona Czytelniczka. - Od wielu lat regularnie się tutaj badam i w życiu nie widziałam takiej sytuacji, to jest skandal. Ci, którzy nie zdążą jednego dnia, przychodzą następnego, koczują tu całymi dniami. Nie ma szansy dostać się na umówioną na daną godzinę wizytę, trzeba swoje odstać, a i tak nie wiadomo, czy się tego samego dnia w ogóle załapiesz - tłumaczy. - Ochroniarze zabronili robić nawet zdjęć tej kolejki. To jest kuriozalna sytuacja.

Mowa o Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno-Lecznicze, a konkretniej jego siedzibie przy ulicy Nałęczowskiej w Lublinie. To tam osoby np. ubiegające się o zatrudnienie bądź naukę w szkołach zawodowych, technikach oraz na niektórych kierunkach studiów mogą wykonać niezbędne badania lekarskie.

Żeby wyjaśnić tę sprawę zwróciliśmy się bezpośrednio do WOMPu. Okazuje się, że sytuacja jest im znana i związana z "gorącym" okresem w roku, a wytłumaczyła nam ją rzeczniczka prasowa, mgr Barbara Kramek.

- Po pierwsze - uczniowie szkół zawodowych, bo trafiło do nas naraz półtora rocznika, po drugie - nauczyciele, którzy zgłaszają się na badania, by przedłużyć ich ważność i móc wrócić do pracy, po trzecie - studenci z odwołań - wylicza rzeczniczka zapytana o przyczyny tego wzmożonego przy końcu wakacji ruchu w WOMPie. - Mnóstwo osób dostało swoje skierowania wcześniej, ale czekali z przyjściem na badania aż do końca wakacji. Musimy pamiętać także o kumulacji ilości ludzi spowodowanej przesuniętym w pandemii terminem kolejnych badań pracowniczych. Koniec końców wszyscy naraz chcą przyjść rano. Zapewniam, że staramy się jak możemy, kierownictwo placówki zabiega o jak największą płynność obsługi, pracuje na nią mnóstwo osób, ale możliwości nadal mamy ograniczone biorąc pod uwagę liczbę oczekujących osób - tłumaczy.

Rzeczniczka zaapelowała do pacjentów o wyrozumiałość i cierpliwość w tej sytuacji oraz uspokoiła, że wraz z rozpoczynającym się rokiem szkolnym powinna się ona uspokajać, a kolejka - maleć.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski