Sprzeciw organizacji ekologicznych budzi koncesja wydana 20 grudnia 2019 r. przez ministra klimatu Michała Kurtykę. Decyzja dotyczy zgody na wydobycie ze złoża K-6 i K-7. Zasoby węgla w tym miejscu szacowane są na ok. 66 mln ton. Surowiec planuje wydobywać kopalnia w Bogdance.
Obszar górniczy znajduje się w rejonie Cycowa, w sąsiedztwie Poleskiego Parku Narodowego. Jak ustaliły organizacje ekologiczne, minister wydał koncesję na wydobycie bez zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej.
- Wydanie koncesji przez ministra klimatu bez zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej stanowi rażące naruszenie prawa. Do wniosku o wydanie koncesji należy obligatoryjnie taką decyzję dołączyć. Z naszych ustaleń wynika, że jej po prostu nie ma, co więcej, nie została nawet sporządzona sama dokumentacja hydrogeologiczna - komentuje Magdalena Ukowska, radczyni prawna z Fundacji Frank Bold, która wspiera ekologów w tej sprawie.
- Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, na którym działa Bogdanka to teren o szczególnie cennej przyrodzie, której bogactwo jest nierozerwalnie związane z bardzo delikatnymi stosunkami wodnymi. Zmiany poziomu wód zagrażają torfowiskom, które najskuteczniej chronią nas przed suszą - mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
- Kopalnie węgla drenują ogromne ilości wody. Jest to absolutnie niedopuszczalne, że w dobie kryzysu klimatycznego minister klimatu wydał decyzję bez rozpoznania wpływu kopalni na stosunki wodne - komentuje Anna Meres z Greenpeace Polska.
Organizacje ekologiczne żądają unieważnienia koncesji. O skomentowanie sprawy zwróciliśmy się do spółki LW Bogdanka.
Odpowiedź Bogdanki
Zdaniem przedstawicieli kopalni, zarzuty ekologów są bezpodstawne. - Na etapie uzyskiwania koncesji na wydobywanie kopaliny nie ma konieczności sporządzania dokumentacji hydrogeologicznej, co wynika wprost z ustawy prawo geologiczne i górnicze - informuje Dorota Choma, odpowiedzialna za komunikację w LW Bogdanka.
Zagadnienia hydrogeologiczne na etapie prowadzenia procedury uzyskiwania koncesji, były przedstawione w dokumentacji geologicznej złoża zatwierdzonej decyzją ministra środowiska oraz w raporcie oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Przedstawicielka spółki argumentuje, że w praktyce dokumentacja hydrologiczna jest wykonywana przez inwestorów po uzyskaniu koncesji, kiedy zostaną już określone przez organ koncesyjny warunki eksploatacji złoża wynikające m.in. z zapisów decyzji środowiskowej.
- LW „Bogdanka” S.A. znajduje się aktualnie na etapie rozstrzygnięcia procedury przetargowej na sporządzenie dokumentacji hydrogeologicznej określającej warunki hydrogeologiczne w związku z zamierzonym wykonywaniem odwodnień w celu wydobywania węgla kamiennego ze złoża węgla kamiennego „Lubelskie Zagłębie Węglowe – obszar K6 i 7”. Zostanie ona wykonana zgodnie z przepisami i przedstawiona do zatwierdzenia właściwemu organowi administracji geologicznej - argumentuje Choma.
Trudny rok
- Był to trudny rok nie tylko dla Bogdanki, ale dla całej gospodarki, która wyraźnie była pod wpływem spowolnienia spowodowanego ograniczeniami wprowadzonymi w związku z epidemią koronawirusa. Mimo tych trudności należy ocenić ten rok jako dobry dla spółki - tak Artur Wasil, prezes LW Bogdanka podsumowuje 2020 r.
W latach 2019-2020 wydobycie węgla z trzech pól (Bogdanka, Nadrybie i Stefanów) spadło z rekordowych 9,45 mln do 7,6 mln ton. Przychody netto ze sprzedaży surowca zmniejszyły się z 2,1 mld do 1,8 mld zł. Wydatki na inwestycje przekroczyły 606 mln zł. Połowę tej kwoty pochłonęły nakłady na nowe wyrobiska i modernizację istniejących. Na wsparcie służby zdrowia w walce z pandemią spółka wydała 800 tys. zł.
Węgiel z Bogdanki wykorzystywany jest głównie do wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej. Co piąty wagon węgla spalany w polskich elektrowniach pochodzi właśnie z lubelskiego zagłębia. Aż 83 proc. surowca kupuje Grupa Enea, która jest właścicielem kopalni.
- Dzielnica Śródmieście w obiektywie. Zobacz archiwalne zdjęcia
- Weekend z obostrzeniami. Zamknięta rzeczywistość Krasnegostawu. Zobacz fotorelację
- Pomysł na udany weekend? Ruiny zamku w Krupem. Zobacz fotorelację ze spaceru
- Mazurki, babki, lub pisanki. Przedostatni jarmark przy Lubartowskiej przed świętami
- Gigantyczna palma wielkanocna stanęła przy świdnickiej parafii. Zobacz zdjęcia
- O Kraśniku ciągle głośno: rolnik odkrył wejście do jaskini z czasów epoki lodowcowej
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?