Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto tu jest głupi?

Maciej Wijatkowski
Żyję w mieście, które co jakiś czas, przy pomocy swoich przedstawicieli, okazuje entuzjazm tylko po to, aby chwilę później bezsilnie zaniemóc. To typowo polski objaw, zwany "słomianym zapałem". Wiem, co piszę, bo mnie też to dotyczy. Wynika to w większości przypadków z postępującego braku zaangażowania współpracowników, którzy na początku są entuzjastyczni. W takich przypadkach potrzebny jest zawsze ten "maruda", który kwęka: - "No, chodźcie do roboty. Trzeba to przecież dokończyć..."

Głosując w wyborach władz miasta i województwa, zawsze usiłuję odnaleźć wśród kandydatów choć jednego takiego "marudę". Kogoś, kto z uporem maniaka będzie pilnował rozstrzygnięć konkursów i dokończenia projektów. Niestety. Podejrzewam, że takich osobników, nawet jeśli się pojawią, szybko się eliminuje, bo po prostu przeszkadzają w rządzeniu, zawracając głowę jakąś robotą!

Rozstrzygnięcie konkursu na przebudowę placu Litewskiego przyjąłem ostrożnie. Mieszkam tu od lat i wiedziałem, że za chwilę się zacznie! I się zaczęło. Moje naiwne rozumienie procedur rozstrzygania tego typu konkursów zakłada, że zwycięzca jest wybierany i ogłaszany po to, aby rozpocząć realizację jego projektu. Że w komisji konkursowej, jakkolwiek by jej nie zwać, zasiadają wszyscy, których kompetencje konkursu dotyczą.

Nic z tych rzeczy! Okazuje się, że komisja wybrała niewłaściwy projekt! Komisja konkursowa! Też pewnie źle wybrana! Ktoś tu jest głupi - pewnie ja, bo myślałem, że prace oceniać będą i architekt miejski, i konserwator zabytków, i ktoś od rur wodociągowych, gazowych i prądu, a dodatkowo ktoś od miejskiej kasy i może jeszcze jakiś prosty esteta. Nagle okazuje się, że protestuje konserwator, biuro projektowe, które zajęło trzecie miejsce, a ustalono, że miało być pierwsze, rzesze "prostych internautów", którzy też widzą innego zwycięzcę. Czemu ja nie protestuję? Normalka. Szczytowanie było, teraz czas na "post konkursum". I papieroska. Nie w miejscu publicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski