MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kultura nie zamilkła

Kazimierz Pawełek
Trwa cisza wyborcza. Na szczęście nie dotyczy kultury, która nie tylko nie zamilkła, ale nawet potrafiła przebić się przez wcześniejszy przedwyborczy jazgot. Dowodem tego jest cała seria znaczących imprez kulturalnych, które miały miejsce w czasie minionego tygodnia, w tym z okazji trzydziestolecia niezwykle cenionego pisma "Akcent", któremu szefuje dr Bogusław Wróblewski.

Bardzo ciekawą imprezę zorganizowała niezmordowana Krystyna Głowniak, dyrektorka lubelskiego "Plastyka". Uczelnia obchodzi w tym roku osiemdziesięciolecie działalności. Z tej to właśnie okazji odbyły się tam ogólnopolskie warsztaty, których tematem była "Metodyka nauczania rysunku i malarstwa w szkołach plastycznych". Uczestniczyli w nich najwybitniejsi pedagodzy, znani plastycy oraz młodzież ucząca się w Zespole Szkół Plastycznych.

Wśród wielu wydarzeń kulturalnych ostatnich dni na szczególną uwagę zasługuje promocja książki prof. Stanisława Leona Popka pt. "Psychologia twórczości plastycznej", która miała miejsce w gościnnych progach biblioteki Łopacińskiego. Autor, którego osobiście nazywam " człowiekiem renesansu", jest nauczycielem akademickim, poetą, eseistą, artystą malarzem, psychologiem, pedagogiem, autorem naukowych rozpraw i książek, a także znakomitym oratorem. Najnowsze dzieło jest efektem trzydziestu lat badań naukowych autora nad twórczością plastyczną. Zawiera również jego osobiste doświadczenia i przemyślenia dotyczące tej osobliwej materii, jaką jest twórczość plastyczna. Jest także, co należy szczególnie podkreślić, pierwszą pozycją naukową z tego zakresu w Polsce. W tym miejscu rodzi się pytanie: Dlaczego wyjaśnienie motywów, predyspozycji i innych aspektów twórczości plastycznej było do tej pory niczym terra incognita?

We wstępie swojej pracy profesor Popek tak o tym pisze: " Problematyka twórczości plastycznej i szerzej - artystycznej, nie należy do dziedzin, którym poświęcono w psychologii wiele miejsca. Ogólne rozważania o mechanizmach twórczości jako dziedziny ludzkiej świadomości znacznie częściej opierały się na twórczości naukowej, a nawet technicznej;" I dalej: "Rozważania dotyczące uwarunkowań osobowościowych, ujawniających się zróżnicowaniem uzdolnień, motywacji, a także procesu twórczego, znacznie wykraczają poza intelektualne siły sprawcze. Oprócz tego twórcy dzieł sztuki byli na tyle nonkonformistami, iż z wielkim trudem poddawali się obserwacji, a jeszcze mniej ochoczo uczestniczyli i uczestniczą w badaniach empirycznych prowadzonych przez psychologów. Ponadto wyrażają wątpliwości, czy twórczość artystyczna może być wyrażana naukowymi metodami ".

Trzydziestoletnie badania zawarte w dziele lubelskiego naukowca wyjaśniają wiele z tajemnic twórczości plastycznej, czyli tego, jak ja to określam, co gra w duszy artysty i jakie są motywy tej gry. Sam profesor w konkluzji pisze o tym nieco przewrotnie: " Im więcej wiemy, a wiedza czerpana jest z odmiennych źródeł, tym więcej pojawia się znaków zapytania. Jest tak, jak twierdził pewien znajomy profesor filozofii, że jak czegoś nie wiem, to zaczynam pisać książkę, a jak już książkę napiszę, to coś niecoś mi się wyjaśnia, a głównie to, czego dalej nie wiem". Ta myśl, wyznaje Stanisław Leon Popek, jest odbiciem mojej postawy poznawczej.

Przed przeczytaniem książki profesor ostrzegał mnie, że jest nie najłatwiejsza dla czytelnika i lektura jej będzie trudna. Po przeczytaniu dzieła, muszę stwierdzić, że autor absolutnie nie miał racji...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski