Aktualizacja z godz. 19.20
Po godz. 19 dostaliśmy informację, że młody łoś miał przebiegać w okolicy skrzyżowania ul. Lubartowskiej z ul. Unicką.
Aktualizacja z godz. 12.25
W rejonie ul. Łęczyńskiej/Przyjaźni "namierzono" łosia - dowiedzieliśmy się od Roberta Gogoli ze Straży Miejskiej. Na miejscu jest lekarz weterynarii. Niestety, zwierzę zostało uśpione, bo poważnie się poraniło, gdy chciało przeskoczyć ogrodzenie.
Aktualizacja z godz. 11.50
Łosia widziano w rejonie ul. Krzemionki (boczna Łęczyńskiej). Jest tam torowisko. Przyszedł z okolic Dworku Grafa. Zwierzę się ukryło ale szukają go tam m.in. strażnicy miejscy i lekarz weterynarii z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt.
Aktualizacja z godz. 11.35
Wiadomo już na pewno, że do miasta przyszły co najmniej dwa łosie, a może nawet więcej. Tak wynika z ustaleń Straży Miejskiej. Jeden z łosi poszedł w stronę centrum, w rejon ul. Misjonarskiej i al. Tysiąclecia. Drugi trafił na Tatary.
- Od kilkudziesięciu minut nie mieliśmy już sygnałów od mieszkańców na temat łosia - mówi Robert Gogola ze Straży Miejskiej. - Nie udało nam się go zobaczyć. Nasze patrole w tej chwili sprawdzają rejon ogródków działkowych przy al. Unii Lubelskiej, okolice Dworku Grafa i ul. Zawilcowej (jest tam park dzielnicy Kalinowszczyzna).
Aktualizacja z godz. 11.00
Rozmawialiśmy z podkom. Anną Kamolą z lubelskiej policji. Do tej pory nie było sygnałów, aby z powodu wędrówki łosia ulicami Lublina doszło do kolizji jakiegoś pojazdu ze zwierzęciem. Na szczęście kierowcy, którzy napotkali łosia na swej drodze, zachowali maksimum ostrożności.
***
- O godz. 10.40 dostaliśmy pierwszy telefon od mieszkańca Tatar, że łoś chodzi po ulicy - mówi Robert Gogola ze Straży Miejskiej. - Wkrótce były kolejne w sprawie łosia, ale już z innych miejsc w mieście. Możemy więc przypuszczać, że więcej niż jedno zwierzę weszło do miasta.
Do Straży Miejskiej dzwoniono już z ul. Mełgiewskiej, okolic Dworku Grafa, ul. Przyjaźni, al. Tysiącelecia, z rejonu ogródków działkowych przy al. Unii Lubelskiej, ul. Probostwo, Misjonarskiej. W każde z tych miejsc udały się patrole strażników. Przed godz. 11 łoś zmierzał al. Tysiąclecia w kierunku Warszawy.
ZOBACZ TAKŻE: Łoś pływa w Zalewie Zemborzyckim. Nie skorzystał z pomocy strażaków
Do akcji włączyły się także policja, straż pożarna oraz Lubelskie Centrum Małych Zwierząt, które zajmuje się pomocą dzikim zwierzętom.
Ostrzegamy: łoś jest sporych rozmiarów i spłoszony może być groźny dla człowieka. Nigdy nie wiadomo jak może się zachować dzikie zwierzę.
***
Łosie chyba upodobały sobie ul. Probostwo. Zobacz artykuł i wideo z 2017 r.:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Te zdjęcia to wizytówka Lublina na świecie. Jak wypadamy?
- Historyczne odkrycie w pustostanie na obrzeżach Lublina!
- Oni są strażacką chlubą regionu. Za nami finał plebiscytu
- Stadion znów wypełnił się kibicami po brzegi (ZDJĘCIA)
- Tłumy lublinian na premierowym pokazie na placu Litewskim
- Czy lekarze zarabiają krocie? Zobaczcie listę ich płac!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?