Chodzi o unijne 34.4 mln zł, które miastu przekazała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
- Mówimy o dofinansowaniu projektów, które są niezwykle ważne w realizacji strategii zrównoważonego transportu w Lublinie. Lublin jest jednym z liderów, jeśli chodzi o ekosystem elektromobilności. Mamy już spełniony wskaźnik 25 proc. pojazdów elektrycznych w transporcie zbiorowym, a za dwa lata powinniśmy osiągnąć 50 procent - mówi prezydent Krzysztof Żuk.
Miasto ma też jednak pewne problemy. I tak po kolei:
Zarząd Transportu Miejskiego realizuje dwa przetargi. Jeden na dostawę 20 elektrycznych autobusów, a drugi na 15 trolejbusów. W jednym i drugim najkorzystniejsze oferty złożyła firma Solaris, ale i tak chce w sumie o ponad 10 mln zł więcej, niż planowało wydać miasto.
I tu właśnie pojawia się Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju z PARP. - PARP podpisał z miastem umowę na kolejne dofinansowanie z programu Polska Wschodnia na kwotę 34,4 mln zł. To oznacza, że do 704,5 mln zł trzeba dodać nowe pieniądze i jest to maksymalna kwota, jaką Lublin może otrzymać i osiągnąć wyznaczony limit dofinansowania - tłumaczy wiceminister inwestycji i rozwoju, Artur Soboń.
Znaleźć dodatkowe pieniądze nie było trudno, bo te dodatkowe miliony udało się wygospodarować dzięki różnicom walutowym pomiędzy euro a złotówkami, a poza tym w każdym programie unijnym są rezerwy finansowe.
Te dodatkowe pieniądze zostaną wydane właśnie na elektroautobusy i trolejbusy. Ale nie tylko, bo ZTM chce też wykorzystać je do zapłacenia za nowy system biletu elektronicznego. To ma być zupełnie nowe rozwiązanie.
To jednak nie rozwiązuje wszystkich problemów ZTM. Z początkiem września mająca kłopoty firma Ursus miała dostarczyć 10 trolejbusów. Nie zrobiła tego.
- Ursus proponuje realizację kontraktu przesuniętą o kilka miesięcy, co jest oczywiście niedopuszczalne - mówi Grzegorz Malec, dyrektor ZTM i ma myśli choćby to, że przetarg finansowany jest ze środków unijnych. - Tutaj nie ma wyboru. Jeśli takie będzie dalej stanowisko Ursusa, to umowa zostanie rozwiązana. To najlepszy scenariusz - dodaje i tłumaczy, że ZTM ma jeszcze czas na ogłoszenie kolejnego przetargu na trolejbusy, bo projekt kończy się w 2021roku.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?