Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masa krytyczna

Maciej Wijatkowski
Tytuł pasuje jak rzadko do bieżących wydarzeń, bo i masa krytyki zwaliła się na naszych rządzących, i nagromadzenie spraw spapranych skumulowało się do granicy wybuchu. Rządu Tuska nie uważam za świetny, ale jeżeli państwo działa sprawnie, nawet najgorszy rząd nie jest mu w stanie zaszkodzić, czego najlepszym dowodem jest Belgia, działająca swego czasu sprawnie, w ogóle bez rządu.

Kolejni, namaszczani przez wyborców prawodawcy - czytaj: posłowie lub reprezentanci narodu - zamiast zajmować się owego prawa tworzeniem, głównie leją się po gębach, udowadniając swoje, nierzadko chore, racje. Swoją drogą - iluż to w składzie parlamentu prawoznawców?

Urzędnicy interpretują prawo w sposób wygodny dla siebie, a nie dla petentów. Nie tylko dlatego, że chcą i mogą (choć najczęściej), ale głównie dlatego, że prawo jest kulawe. Nie mam nic przeciwko kaście urzędniczej, bo bez niej wiele rzeczy trwałoby w chaosie, ale dla mnie wzorem jest ś.p. Andrzej Bączkowski, a nie pani Basia, która jest wściekła z powodu samego faktu bycia w pracy.

Z uporem godnym lepszej sprawy, media głoszą wszem i wobec, że sądy są niezawisłe, a prokuratura niezależna. Nie są i nie jest. Nie tylko ja znam przypadek żyjącego bardziej niż dostatnio, z nie swoich pieniędzy, prezesa spółdzielni, któremu można skoczyć, bo żona jest sędzią. Bandytę albo króla przekrętów można wypuścić, albo w ogóle nie zamykać, a złapanemu po pijaku na rowerze chłopu zakłada się sprawę.

Do łez bawi wypowiedź byłego krajowego konsultanta okulistycznego, który tworząc prawo dla własnych klinik, twierdzi, że nic z nich nie ma! No jasne, przecież interes po to się zakłada, aby nic z niego nie mieć! Czystą fantazją, albo psuciem dobrej opinii, jest twierdzenie, że profesorowie biorą za operację w prywatnym gabinecie, po czym, w majestacie chorego prawa, przeprowadzają ją na oddziale państwowego szpitala.

W 1989 roku umówiliśmy się, że mamy demokrację. To mamy. Znaczy, umowną demokrację. Może czas do roboty?



Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski