MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister obrony niezrozumiałej

Maciej Wijatkowski
archiwum
Znam się na wojsku. Nie służyłem, bo nie chciałem, ale twierdzę z całą stanowczością, że znam się na wojsku lepiej niż obecny Minister Obrony Narodowej.

To, że również angielski znam lepiej, nie znaczy jednocześnie, że będę próbował wygłosić kilka zdań do żołnierzy marokańskich w ich języku, bo wypadnie to żałośnie. On nie ma zahamowań. Niemiłosiernie pokaleczył język Szekspira (no, może Hemingwaya), próbując pobłogosławić (sic!) amerykański kontyngent NATO.

Jakie „kwity” musi mieć Macierewicz na Kaczyńskiego, że ten ostatni ciągle go toleruje? Ma, to pewne, bo cóż innego mogłoby być powodem pobłażliwości? Minister jawnie i bez skrępowania przeciwstawia się Prezydentowi RP, który go mianował! Otacza się Jannigerami i Misiewiczami, wyrzucając jednocześnie i zmuszając do odejścia najbardziej wartościowych żołnierzy. To naprawdę niepojęte! GROM - nasza duma i wizytówka w świecie prawdziwego wojska, rozpada się, a według planów „ministra”, jego oficerowie mają szkolić oddziały obrony terytorialnej! Tego nie było i nie ma nigdzie w świecie!

Nie kocham Stalina ani żadnego z jego generałów, ale przywołam tu jego przykład, bo nasuwa się sam. Ten oberbandyta swego czasu wyrżnął w pień lub wysłał do łagrów całą „wierchuszkę” swojej armii, zostawiając tylko „miernych, ale wiernych”. Potem Niemcy napadły na ZSRS, uprzedzając uderzenie, a Stalin przez dość długi czas robił pod siebie, siny ze strachu, zanim „wezwał naród do obrony ojczyzny”.

Widać jednej nauczki nadal Polakom za mało, choć ta ich już wtedy nie dotyczyła. Jakiej jeszcze potrzeba? Wystarczy przejrzeć biografię polityczną Macierewicza, by zobaczyć, ile koterii, związków i partii ten pan był uprzejmy kolejno rozwalić. Nie kwestionuję jego kombatanckich zasług dla polskiej wolności, ale może nadawał i nadaje się tylko do walki i wysadzania kogoś z siodła, a nie do konstruktywnego działania?

Znowu nasuwa mi się kwestia: „Czas umierać...”. Tylko, żeby było dla kogo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski