MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Most imieniem mostu

Wojciech Andrusiewicz
Kiedyś było jakoś normalniej. Most był mostem, kładka kładką, a skwerek skwerkiem. Dziś każdy most, każda kładka i każdy skwerek muszą mieć swoje nazwy i swoich patronów.

Wydaje się, że jesteśmy już blisko „szczęśliwego” końca serialu pod tytułem „Jakie nadać imię nowemu mostowi na Bystrzycy”. Potencjalnych patronów wielu, wszak polska państwowość ma już ponad 1 tys. lat, a Lublin w tym roku kończy 700.

Mieliśmy propozycje bezimienne pokroju „Lubelskich artystów” i „Lubelskiego rocka” oraz imienne, jak „rotmistrza Witolda Pileckiego” czy „prof. Andrzeja Nikodemowicza”. Zdaje się jednak, że pogodzi zwolenników każdej z tych nazw „700-lecie Lublina”. Nawet nie wiem, czy się cieszyć. Czy coś w naszym 
życiu zmieni nazwanie betonu, stali i asfaltu jakimś imieniem? 
Czy imię mostu będzie nobilitowało sam most, czy może patrona?

A może inaczej należy zapytać: czy most nie jest zbyt banalny, by chcieć dawać mu za patrona postać wielkiego formatu - rotmistrza Witolda Pileckiego? A 700 lat Lublina to nie za dużo dla takiego, co by nie powiedzieć, małego mostu? 
Pytania można mnożyć w nieskończoność i chyba na żadne nie ma dobrej odpowiedzi. Nadawanie wszystkiemu i wszędzie imienia jest pomysłem chorym. No bo, czy mały skwerek, na którym załatwiają się psy powinien mieć patrona? Psy wszak nie przestaną się załatwiać tylko dlatego, że pojawi się tabliczka z jakimś istotnym imieniem.

Warto nadać takim miejscom nazwę, jeżeli rzeczywiście ich historia jest związana z jakimś wydarzeniem czy osobą. W innych przypadkach niech skwerki pozostaną skwerkami, a mosty mostami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski