Nowa umowa przedsiębiorstwa Leonardo, właściciela spółki PZL-Świdnik. Co to oznacza dla miasta?

Leonardo ogłasza podpisanie kontraktu na dwa śmigłowce AW139 z Narodową Agencją Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA) Departamentu Energii USA. Jak informuje przedsiębiorstwo - Śmigłowce NNSA zapewnią ochronę podczas ważnych wydarzeń, w tym Super Bowl, a także pomogą przy usuwaniu skutków katastrof. Charakterystyczne cechy AW139 w zakresie bezpieczeństwa i możliwość dłuższego pozostawania w locie są kluczowymi czynnikami.

- Kontrakt z NNSA jeszcze bardziej wzmacnia nasze relacje z rządem USA” - powiedział Clyde Woltman, prezes Leonardo Helicopters USA Inc. - Z niecierpliwością czekamy na dostawę kolejnych statków powietrznych, które pomogą w zapewnieniu bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych - dodaje.

Jak informuje rzecznik PZL Świdnik, Dariusz Szulc - siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) wkrótce wprowadzą również wariant Boeing MH-139 Grey Wolf, oparty na platformie AW139, zastępując tym samym obecną flotę UH-1N. Co ważne, podobne podejście jak w USA jest proponowane w Polsce – śmigłowiec AW139 (w którego projektowanie od samego początku włączony był PZL-Świdnik), mógłby być również w całości produkowany w polskim wariancie w świdnickich zakładach.

Co to oznacza dla miasta? Jak tłumaczy Dariusz Szulc - miałoby to korzyści nie tylko dla wojska, ale też dla przemysłu, ponieważ w krajową produkcję polskiego wariantu śmigłowca zaangażowany byłby lokalny łańcuch dostaw. W Polsce więc znajdowałaby się baza logistyczna dla Sił Zbrojnych zapewniająca najwyższe bezpieczeństwo w tym zakresie.