Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prymat doktrynerstwa nad rozumem

dr Mariusz Świetlicki
Według biuletynu informacji publicznej, jest ich w Polsce 694. Chodzi o spółki z dominującym udziałem skarbu państwa. Rządy PO i PSL, zamiast je prywatyzować, próbowały je naprawiać i tworzyć zasady dobrego zarządzania i sprawnego działania na rynku. W jakimś zakresie się to udało, gdyż większość z tych podmiotów nieźle sobie radziła. W okresie od 2007 do 2015 roku budżet państwa z tytułu dywidend (wypłat z zysku) uzyskał z kontrolowanych przez siebie spółek ponad 45 mld złotych.

Idea nowej władzy polega na zniszczeniu wszystkiego, co się wiąże z władzą poprzednią. Już w pierwszych dniach funkcjonowania nowy Sejm przyjął ustawę nakładającą 70% podatek na odprawy wypłacane odchodzącym ze stanowisk członkom zarządów spółek skarbu państwa. Za takim podejściem przemawiała doktryna ograniczania „olbrzymich”, nieuzasadnionych społecznie wypłat. Nikt z głosujących za takim rozwiązaniem oczywiście nie brał pod uwagę faktu, że tylko odpowiednio wysokie odprawy zachęcały dobrych menedżerów do zatrudnienia się w spółkach skarbu państwa, gdzie istnieją limity wielkości wynagrodzeń bieżących. Do tego przyjęte przepisy naruszają wcześniej zawarte umowy.

PiS pod przykrywką „sprawiedliwości społecznej” uderza w odchodzących menedżerów zatrudnionych przez poprzednią władzę. W ich miejsce przyjmie swoich - miernych, ale wiernych. Przy ograniczonych wynagrodzeniach i odprawach, dużej konkurencji rynkowej, nie uda się do zarządzania spółkami kontrolowanymi przez państwo zatrudnić dobrych fachowców. Oni znajdą pracę w podmiotach prywatnych. Jeszcze przez jakiś czas, siłą rozpędu, spółki te będą przynosiły dochody, ale za kilka lat okaże się, że sobie zupełnie nie radzą w rzeczywistości gospodarczej.

I w tym miejscu chciałbym nowej władzy serdecznie podziękować. Rozpoczęty właśnie proces niszczenia kontrolowanych przez państwo spółek doprowadzi do ich prywatyzacji. A tylko podmioty prywatne mają szansę na rzeczywistą ryn-kową efektywność działania, zwłaszcza w długim okresie. Polityka poprzedniej władzy w tym zakresie wydawała mi się zawsze krótkowzroczna. Zakładała, że można oderwać efektywność ekonomiczną firmy od jej struktury własności i spowodować, że władza nie będzie w nią nadmiernie ingerować. Kilka dni wystarczyło, aby się przekonać, że to czysta utopia i doktrynerstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski