Plac Litewski schowa się głębiej za płotem

W kolejną fazę wchodzą prace przy przebudowie pl. Litewskiego. - Obecnie bierzemy się za usuwanie kostki brukowej wokół pomników - zapowiada Andrzej Urbański, koordynator kontraktu z firmy Budimex. Zanim jednak ruszą prace rozbiórkowe teren, gdzie będą prowadzone, musi być zagrodzony. Płot ma być przesunięty w poniedziałek. - Będzie tworzył prostą linię z częścią znajdującą się na wysokości pomnika Unii Polsko-Litewskiej. Tym samym zagrodzony będzie cały plac Litewski - dodaje Urbański.

Piesi będą dalej korzystać z chodnika wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia po stronie pl. Litewskiego. - Ale będzie to możliwe jeszcze tylko przez tydzień - mówi Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.

Od 16 maja zamknięte dla ruchu zostanie Krakowskie Przedmieście na odcinku od ul. Kapucyńskiej do Kołłątaja. Płot ogradzający teren inwestycji ma być przesunięty po raz kolejny. Znajdzie się w odległości niespełna czterech metrów od fasady budynku Poczty Głównej i kościoła. Trotuar przy poczcie będzie jedynym połączeniem umożliwiającym pieszym komunikację ze Starym Miastem. - Inwestycja przebiega zgodnie z przyjętym harmonogramem - zapewnia Urbański.

Obok budowlańców na pl. Litewskim pracują też archeolodzy. - To obecnie największy w Polsce teren w centrum miasta objęty pracami archeologicznymi. Zajmują one obszar sześciu arów - dodaje Bobowska.

Wątek odkryć archeologicznych i przeszłości placu zostanie zaznaczony w założeniu nowego Litewskiego. Jest wstępna decyzja ratusza o stworzeniu serii przeszklonych wizjerów z tabliczkami informacyjnymi, przez które przechodnie będą mogli oglądać m.in. relikty fundamentów cerkwi oraz kościoła i klasztoru Bonifratrów.

Prace na Litewskim przynoszą kolejne niespodzianki. W piątek wieczorem zostały tam odkryte pozostałości podziemnego tunelu. Na miejsce przyjechała policja. - Saperzy z Dęblina zabezpieczyli półmetrowy pocisk artyleryjski - mówi Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.