Promocja książki "Adam Natanek - Portret Artysty"

W Międzynarodowym Dniu Muzyki w Auli Kardynała Stefana Wyszyńskiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wystąpił z recitalem fortepianowym Maciej Grzybowski, wybitnie utalentowany pianista młodego pokolenia, mistrz klawiatury, wirtuoz i kolorysta zachwycający w swoim prostym spontanicznym odczuwaniu muzyki od Bacha, przez Chopina po Weberna. Dość przyznać, że zrobił na lubelskiej publiczności piorunujące wrażenie. Koncert pod patronatem JM ks. Prof. dr hab. Antoniego Dębińskiego Rektora KUL zwieńczył II Międzynarodowy Festiwal Andrzeja Nikodemowicza. Był zarazem piękną promocją książki o Adamie Natanku, dyrektorze Filharmonii Lubelskiej.

Gospodarzami spotkania byli: prorektor KUL prof. Krzysztof Narecki, ks. prof. Andrzej Szostek oraz ks. prof. Mirosław Kalinowski. Na koncercie był też obecny wybitny kompozytor Andrzej Nikodemowicz i nie tylko promował wystawę swoich rękopisów kompozytorskich, ale też z uwagą wysłuchał recitalu w wykonaniu Grzybowskiego.

Punktem kulminacyjnym koncertu stała się jednak promocja książki o Adamie Natanku. Publikacja wydana nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” to forma niezwykle wnikliwej rozmowy o życiu i pasji muzycznej. To zapis wielu godzin rozmów jakie przeprowadzili z Adamem Natankiem prezes Towarzystwa Muzycznego w Lublinie Teresa Księska-Falger i Marek Dudek, doktor muzykologii, publicysta i pedagog. Ich dociekliwość, chęć słuchania i otwartość na piękne ludzkie doświadczenia zaowocowały.

- O początku do końca miałam przekonanie, że pora aby Lublin przypomniał sobie o dyrektorze Adamie Natanku. Nie ukrywam, że mam wobec dyrektora taki szczególny dług…, wychowałam się na repertuarze Filharmonii Lubelskiej z okresu, kiedy Adam Natanek był jej szefem naczelnym i artystycznym – podkreśla prezes Teresa Księska-Falger, współautorka publikacji. – Przygotowując tę książkę bardzo chcieliśmy, żeby dyrektor opowiedział nam o tym jak dorastał, jak dojrzewał i stawał się wielkim artystą. Osobiście też chciałam się od niego dowiedzieć, jako była dyrektor Filharmonii Lubelskiej, jak on pracował z filharmonikami. Ta publikacja jest więc moją radością i wyrazem wdzięczności dla dyrektora Adama Natanka.

Teresa Księska-Falger zaznacza też, że przystępując do pisania książki miała szczęście spotkać niezwykłych współpracowników, którzy okazali nieocenioną pomoc. - Jestem wdzięczna za partnerowanie doktorowi Markowi Dudkowi i redaktorowi Andrzejowi Zdunkowi. Dzięki fachowemu wsparciu udało się zachować dla potomnych niezwykle cenną cząstkę naszej lubelskiej kultury muzycznej w którą wpisany jest na zawsze dyrektor Adam Natanek– podsumowuje Teresa Księska-Falger.

Marek Dudek: - Na co dzień pracuję w Gimnazjum nr 15 w Lublinie, gdzie w 2011 roku został ogłoszony konkurs o Henryku Wieniawskim. Otrzymałem wtedy pierwszą nagrodę i ukazała się moja książka „Kompozytorzy Lublina i Lubelszczyzny”. Podczas wręczania nagród pani Teresa Księska-Falger zaproponowała mi pracę nad wspólną książką o Adamie Natanku. Tak związały się nasze losy. Książka powstawała dwa lata. To były nieskończone ilości godzin zarejestrowanych wspomnień dyrektora połączone z analizą dokumentów archiwalnych. Bardzo się cieszę, że książka ukazała się w okrągłą 80. rocznicę urodzin Adama Natanka.

Warto dodać, że publikacja ta jest bogato ilustrowana w archiwalne zdjęcia i reprodukcje plakatów z działalności koncertowej artysty. Pojawiają się tuż też bardzo osobiste refleksje osób znanych, które zetknęły się z maestro Adamem Natankiem na gruncie artystycznym i prywatnym. Wśród nich wspomnienia: kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, skrzypka Edwarda Zbigniewa Zienkowskiego, pianistki Elżbiety Karaś-Krasztel, skrzypka Krzysztofa Jakowicza, Urszuli Bobryk prorektor ds. studenckich UMCS i kompozytora Krzesimira Dębskiego.

- To najpiękniejszy prezent jaki mogłem otrzymać w swoje urodziny – podkreśla wzruszony dyrektor Adam Natanek i dodaje – Dzięki prezes Teresie Księskiej-Falger i doktorowi Markowi Dudkowi moja pozytywistyczna praca z orkiestrą lubelską, jej rozwój i osiągnięcia zostały zamknięte solidną historyczną klamrą. W tej książce co szczególnie mi bliskie, znalazło się też miejsce dla mojego dzieciństwa i mojej miłości w postaci cudownej żony Danuty Damięckiej-Natanek. Nasze wspólne życie zaczęło się w Lublinie, dlatego też tutaj pozostałem, chociaż jestem Krakusem z krwi i kości.

Książka dostępna w księgarni Wydawnictwa Gaudium i w siedzibie Towarzystwa Muzycznego w Lublinie.