Pod koniec lipca związkowcy z PZL-Świdnik zanieśli do Sejmu inicjatywę ustawodawczą. Forsowane przez nich prawo zobowiązywałoby rządzących do zamawiania broni, amunicji i materiałów wojennych dla polskiej armii w pierwszej kolejności w rodzimych fabrykach. Według tej ustawy firmy zagraniczne byłyby dopuszczane do przetargów tylko w sytuacji, gdy krajowy podmiot nie posiada takich możliwości i pod warunkiem, że uruchomi w Polsce działalność wspólnie z innym rodzimym przedsiębiorcą.
Photoday w PZL-Świdnik. Z aparatem w fabryce śmigłowców (ZDJĘCIA, WIDEO)
Ale na drodze związkowcom stanęły formalności. Pod projektem ustawy musi się podpisać prawie 100 tys. osób. Podpisy może zbierać tylko zarejestrowany komitet inicjatywy ustawodawczej. Tego jednak nie udało się zawiązać. Powód? - Z kancelarii Sejmu dostaliśmy odpowiedź, że musimy nasz wniosek uzupełnić o przewidywane skutki finansowe ustawy dla budżetu państwa - mówi Andrzej Kuchta, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w PZL-Świdnik.
Związkowcy uzupełnili dokumenty i w zeszły czwartek wysłali do Kancelarii Sejmu. Z chwilą powołania komitetu będą mieli trzy miesiące na zebranie niemal 100 tysięcy podpisów. Przypomnijmy, propozycja ustawy o wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego Rzeczpospolitej Polskiej to odpowiedź związkowców na kontrowersje wokół przetargu na do-stawę 50 śmigłowców dla MON. Zdaniem związków zawodowych z PZL-Świdnik procedura była prowadzona nieuczciwie, bo spośród trzech oferentów (wśród nich PZL-Świdnik i PZL z Mielca) tylko jeden przeszedł do fazy testów (był to śmigłowiec EC-725 Caracal, produkowany przez francusko-niemiecką firmę Airbus Helicopters). Później armia oznajmiła, że i ten etap przeszedł pozytywnie. Resort obrony planował zamknięcie procedury przetargowej do jesieni, ale z ostatnich wypowiedzi ministra Tomasza Siemoniaka wynika, że finalizacją rozmów z Airbusem może się zająć przyszły rząd.
Piotr Nowak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?