Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni kłócą się o cenzurę i radiową „Trójkę”. „Ta rozgłośnia została zaorana przez politykę”

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Lubelscy radni przyjęli stanowisko w sprawie „obrony wolności słowa” i „przeciwstawiające się cenzurze życia publicznego”
Lubelscy radni przyjęli stanowisko w sprawie „obrony wolności słowa” i „przeciwstawiające się cenzurze życia publicznego” screen z videokonferencji
Lubelscy radni przyjęli stanowisko w sprawie „obrony wolności słowa” i „przeciwstawiające się cenzurze życia publicznego”. To pokłosie wydarzeń w radiowej „Trójce”. Podczas debaty radni kłócili się, czy cenzura jest (tak głoszą reprezentujący klub Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka) czy jej nie ma (tak przekonują radni PiS).

Miała być kłótnia. I była. Chodzi o „stanowisko Rady Miasta Lublin w sprawie obrony wolności słowa w przestrzeni medialnej i przeciwstawiające się cenzurze życia publicznego”. Powstała w odpowiedzi na wydarzenia w radiowej „Trójce”.

- Ta rozgłośnia została zaorana decyzją polityczną – podkreślał Marcin Nowak, wiceprzewodniczący RM Lublin z klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.

W stanowisku jego pomysłodawcy – radni prezydenckiego klubu – napisali

„wobec skandalicznych działań związanych z ingerencją świata polityki w wolne i niezależne media, czego dowodem jest próba ocenzurowania programu radiowej Trójki, Rada Miasta Lublin wyraża swoją solidarność i wparcie dla środowiska związanego z tą rozgłośnią. Pragniemy w sposób dobitny wyartykułować nasze oburzenie i protest, wobec wprowadzania cenzury, narzucania partyjnego porządku programowego i zamykania ust dziennikarzom oraz artystom”.

Dyskusja radnych trwała ok. 40 minut. I to wystarczyło radnym aby się pokłócić. Głównym temat sporu było to: czy cenzura jest czy jej nie ma.

– Cenzury nie ma i nie będzie. To bicie piany i robienie wideł z igły – podkreślał Piotr Gawryszczak, przewodniczący klubu PiS.

- Cenzura wraca – ripostował Bartosz Margul z prezydenckiego klubu. Sekundowała mu klubowa koleżanka Elżbiet Dados: - Cenzura jest i zaczyna się rozwijać bardzo dobrze – podkreślała.

W dyskusji radni wracali do czasów PRL. Radny Nowak porównał sytuację z listą przebojów w „Trójce” do zawieszenia w 1968 r. spektakli „Dziadów” w reżyserii Kazimierza Dejmka. – Takie porównanie to nieporozumienie – wytykał Gawryszczak.

Radni w dyskusji nie ograniczyli się tylko do sytuacji w „Trójce”. Na „tapecie” znalazł się kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. – Też chce cenzury zapowiadając likwidację mediów publicznych – wytykał Gawryszczak.

- Telewizja jest partyjna, partyjne jest radio. Tak media publiczne nie powinny wyglądać – przekonywał Margul.

Ostatecznie stanowisko poparło 19 radnych (wszyscy z klubu Radych Prezydenta Krzysztofa Żuka). Przeciwko był jeden radny, sześciu wstrzymało się od głosu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski