Raz ładnie, innym razem skutecznie

I czasami w sporcie bywa tak, że po porażce chwalą, a po wygranej krytykują. Dobrym tego przykładem są piłkarze ręczni Azotów Puław. W niemieckiej Kilonii, w starciu z jedną z najlepszych drużyn w Europie, zagrali dobre zawody i za postawę zebrali wiele pochwał. Na koniec jednak przegrali i wrócili bez punktów.

Trzy dni później wygrali w lidze z przeciętnym Wybrzeżem, ale chociaż punkty zdobyli, to męczyli się strasznie i pudłowali niemiłosiernie, narażając się na dezaprobatę kibiców. Tyle, że o stylu szybko się zapomina, a brak punktów długo może doskwierać.