Za wami ostatni mecz ligowy w tym roku. Jak ocenia pan te 10 kolejek PGNiG Superligi w wykonaniu drużyny?
Myślę, że wykonaliśmy nasz plan w stu procentach. Wbrew pozorom udział w Lidze Mistrzyń dał nam bardzo dużo, bo zyskaliśmy więcej pewności siebie. Mimo dość dotkliwych przegranych to doświadczenie, bez dwóch zdań, procentuje w lidze. Wychodzimy na każdy mecz i gramy po prostu swoje. Tę pewność siebie zawodniczek było widać, chociażby w środę, w starciu ze Startem Elbląg. One już naprawdę ledwo chodzą, a pokonaliśmy rywalki 10 bramkami, co i tak było chyba najniższym wymiarem kary.
W tym sezonie polska liga liczy ledwie osiem zespołów. Gra co chwilę z tymi samymi drużynami nie jest nużąca?
Chyba lepiej jest grać częściej z tymi mocniejszymi, niż tak, jak było rok temu, gdzie trzy - cztery drużyny całkowicie odstawały poziomem od reszty. Pozostawała kwestia tego, czy wygramy mniej niż 10 bramkami, czy więcej. Trudno mi powiedzieć, co jest lepsze. Miejmy nadzieję, że jest to sezon przejściowy i poziom będzie się podnosił.
Wydaje się jednak, że albo MKS jest za mocny na wszystkich, albo wszyscy za słabi na MKS.
My mamy robić swoje i to robimy. Nie mi to oceniać. Oceną niech zajmą się dziennikarze, kibice, czy inne osoby będące z boku.
Przed wami jeszcze jedno starcie przed przerwą reprezentacyjną. W sobotę wyjazdowym meczem z Team Esbjerg pożegnacie się z Ligą Mistrzyń. Żałujecie, że ta przygoda nie potrwa dłużej?
Patrząc po wynikach i tym, jak graliśmy, nie ma co szaleć i wypowiadać jakichś buńczucznych słów. Zajęliśmy czwartą lokatę w grupie. Tak, jak mówiłem na konferencjach prasowych po wcześniejszych meczach w Lidze Mistrzyń, to jak na razie nie jest nasze miejsce. Nie ma się co oszukiwać. Trzeba przygotować się porządnie do rozgrywek Pucharu EHF. Zobaczymy, kogo wylosujemy i zobaczymy, jak tam wypadniemy. Po sezonie będziemy wyciągać wnioski o tym, co dalej i na jakie cele pozwala nam budżet, jaki mamy. Trzeba mierzyć siły na zamiary.
To właśnie w starciu z Team Esbjerg mieliście największe szanse na pierwsze punkty w Lidze Mistrzyń. Jak więc nastawia się pan na niedzielny mecz w Danii?
Dla obu drużyn ten mecz ma się po prostu odbyć. Chcemy zagrać porządnie. Dziewczyny są co prawda podmęczone, ale to jest Liga Mistrzyń. Będziemy robić wszystko, by spróbować zdobyć chociaż ten jeden punkt.
- Pobiegli dla Niepodległej przez ścisłe centrum Lublina
- Salwa honorowa, defilada. Tak Lublin świętuje niepodległość
- Reprezentacja kontra 100 młodych piłkarek. Wyjątkowy mecz!
- Falkon. Lublin już 20. raz stał się stolicą fantastyki
- Studenci politechniki kręcili klip w stylu Bollywood
- TIR wjechał w restaurację. Tak wyglądał moment wypadku
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody