Siennica Różana. To już dziewiąta kadencja wójta Leszka Proskury. Nadal jest skromnym człowiekiem

- Kiedy rozpoczynałem pierwszą kadencję w 1990 roku byłem nieśmiały i przestraszony, czy dam radę i nie zawiodę zaufania. Wtedy wójta wybierała rada gminy. Od początku należałem do PSL. Przed wyborami towarzysze z SLD jeździli do wszystkich radnych z PSL s Siennicy Różanej i namawiali ich, żeby nie wybrali mnie na wójta. Okazało się, że przyniosło to odwrotny skutek. Radni postawili jednak na mnie - wspomina Leszek Proskura, wójt gminy Siennica Różana.

Jest niezwykle skromnym człowiekiem. W ciągu tych minionych 34 lat nie robił nigdy kampanii wyborczej. Nie wywieszał plakatów i banerów wyborczych ze swoim wizerunkiem. Co ciekawe nie ma go nawet na Facebooku, bo jak mówi chce zachować trochę prywatności. Jak podkreśla to mieszkańcy Siennicy Różanej oceniają jego pracę i żadna kampania nic nie pomoże.

- Zawsze mówiłem, że jeżeli dobrze pracuję na rzecz mieszkańców mojej gminy, to mieszkańcy to docenią, a jeżeli źle to na mnie nie zagłosują. Dlatego nigdy nie robiłem kampanii wyborczej, nawet wtedy kiedy miałem kontrkandydatów, a poparcie i tak miałem w granicach 70 proc. - mówi Leszek Proskura.

Dzisiaj trudno mu uwierzyć, że ten czas tak szybko minął.

- Pełnienie tej funkcji przez tak długi okres to dla mnie ogromny zaszczyt i potwierdzenie, że nasi mieszkańcy doceniają pracę na rzecz gminy. Ważna jest zgoda i zrozumienie również w radzie gminy. Aż przez 7 kadencji przewodniczącym rady gminy był Waldemar Nowosad, z którym wszystkim bardzo dobrze się współpracowało – podkreśla Leszek Proskura.

Wójt Proskura przyznaje, że liczył w tych wyborach na około 70-procentowe poparcie, dlatego wynik na poziomie 84,28 procent jest dla niego miłym zaskoczeniem.

- Wynik głosowania potwierdza, że nasi mieszkańcy doceniają nie tylko moją pracę, ale również zaangażowanie pracowników urzędu gminy i radnych. Wierzę, że zgodnie pracować na rzecz lokalnej społeczności będziemy także w nowej radzie, w której na 15 radnych, aż 14 dostało się z naszego komitetu wyborczego (KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni - dop. red.). Część radnych kończącej się kadencji nie chciała już startować w wyborach, ale ich miejsce zajęli prawdziwi społecznicy, którzy tutaj nie tylko mieszkają, ale również angażują się w działalność społeczną - mówi Leszek Proskura.

Wójta chwalą mieszkańcy Siennicy Różanej.

- Zawsze chodziłem na wybory i głosowałem na naszego wójta Leszka Proskurę. To bardzo dobry wójt i bardzo dobry człowiek - mówi Arkadiusz Janicki z Siennicy Różanej. - Każdej gminie życzyłbym takiego wójta – dodaje.

- Moim marzeniem jest zagospodarowanie obecnego zbiornika, na który potrzeba około 30 mln złotych. Pracujemy nad projektem, mam nadzieję, że uda się go zrealizować. Mieszkańcy i turyści będą mieli gdzie wypoczywać – mówi wójt Leszek Proskura.

Już w 1995 roku w ogólnopolskim konkursie organizowanym pod patronatem Prezydenta RP gmina Siennica Różana zajęła II miejsce uzyskując status najbardziej ekologicznej gminy województwa chełmskiego i w tym kierunku cały czas zmierza. Obecnie z sieci wodociągowej korzysta 95% mieszkańców, wszystkie miejscowości podłączone są do gazociągu, pracuje mechaniczno-biologiczna oczyszczalnia ścieków, nowoczesne wysypisko śmieci, rozbudowuje się kanalizacja sanitarna, mieszkańcy korzystają z solarów, fotowoltaiki i pomp ciepła. Oczywiście budowane i remontowane są również drogi. Kwitnie też życie kulturalne w Siennicy Różanej skupione wokół Centrum Kultury i Dworu Sztuki.
[/b]