Start rozkręca się powoli, ale dotarł już główny rozgrywający (zdjęcia z memoriału Z. Niedzieli)

- To były dla nas bardzo ciężkie mecze. Przed turniejem zrobiliśmy tak naprawdę tylko jeden trening w składzie, w jakim zagraliśmy – mówi trener David Dedek. W minionym tygodniu przyjechał Jimmy Taylor, a dopiero w sobotę rano do Lublina dotarł Tweety Carter. Amerykański rozgrywający przed meczem z MKS rozgrzewał się z drużyną, ale był po długim locie samolotem i na boisko nie wyszedł.

W piątek Start przegrał z GTK Gliwice 73:82, a HydroTruck Radom pokonał MKS Dąbrowa Górnicza 87:82. Natomiast w sobotę Start przegrał z MKS 67:73, a radomianie po dogrywce wygrali z GTK 90:84.

Podczas memoriału kibice zobaczyli po raz pierwszy nowych graczy Startu, m.in. Dorona Lamba. Amerykanin po kilku dniach pobytu w Lublinie jest zadowolony z decyzji o grze w ekipie czerwono-czarnych. - Trener jest super, zawodnicy z drużyny również. Cieszę się, że tutaj jestem. Staram się poznać kolegów, dopasować do zespołu. Jestem pewien, że będziemy gotowi na start sezonu – twierdzi Lamb.

Na początku trzeciej kwarty sobotniego meczu Amerykanin doznał urazu i resztę spotkania śledził już z ławki. - To nic poważnego i nie ma powodów do zmartwień. Niedługo będę gotowy do gry – uspokaja.

Amerykanin w przeszłości rozegrał 100 spotkań w lidze NBA, ale w ostatnim sezonie był bez klubu. - Przez cały rok jednak ciężko pracowałem i czuję się świetnie. Jestem gotowy do gry, cieszę się, że tutaj jestem i chcę rozegrać dobry sezon. Myślę, że polska liga będzie dobra dla mnie, ale zobaczymy, co się wydarzy – mówi.

Pierwsze kontrolne mecze pokazały, że dobrym wzmocnieniem drużyny powinien okazać się Mateusz Kostrzewski. - Na razie jesteśmy na innym etapie przygotowań, niż pozostałe drużyny. Rozpoczęliśmy trochę później i nie mamy jeszcze kompletnego składu. Rozegraliśmy dopiero kilka gier między sobą, więc błędy, które się powtarzały na boisku będziemy powoli eliminować – mówi nowy gracz Pszczółki Startu.

W sobotę w ekipie Startu zabrakło Damiana Jeszke, który dzień wcześniej doznał kontuzji. - Damian został uderzony w udo, ma bardzo mocne stłuczenie i krwiaka na pół nogi. Nie był w stanie wejść na boisko. Ale myślę, że za kilka dni będzie już w porządku – twierdzi szkoleniowiec.

Do rozpoczęcia sezonu pozostały niespełna trzy tygodnie. 2 września Start podejmie Anwil Włocławek. - Dołączył do nas Tweety i przed nami intensywny okres, żeby naszą dyspozycję doprowadzić już do formy meczowej. Ciężko nam się grało bez pierwszego rozgrywającego. Bartek (Pelczar) i Mikołaj (Stopierzyński) zrobili to, na co ich stać na tę chwilę. Na pewno przed nimi i przed drużyną dużo pracy – przyznaje szkoleniowiec.

Kadra Startu wciąż nie jest zamknięta. Klub rozgląda się za jeszcze jednym graczem obwodowym. - Na pewno forma na początku ligi nie będzie optymalna. Późno dołączył do nas Lamb, Taylor i Carter. Rozmawiamy z kolejnym zawodnikiem, ale to przeciągnie się w czasie. Liga jednak jest długa, a my chcemy budować formę z tygodnia na tydzień. W każdym meczu damy z siebie wszystko i w tej chwili najważniejszym dla nas spotkaniem jest to pierwsze z Anwilem. Natomiast czeka nas bardzo wymagający sezon. Każdy zespół wygląda bardzo silnie. Liga będzie jeszcze bardziej wyrównana, niż do tej pory – uważa David Dedek.

W środę koszykarze Pszczółki Startu zagrają towarzysko w Radomiu, a następnie w weekend wystąpią w tym mieście w memoriale Karola Gutkowskiego. W następną środę HydroTruck przyjedzie do Lublina na rewanż, a kilka dni później lublinianie zmierzą się towarzysko z Legią Warszawa.

Wyniki Memoriału Zdzisława Niedzieli w Lublinie

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - GTK Gliwice 73:82 (17:17, 16:22, 21:19, 19:24)
Start: Lamb 22, Kostrzewski 13, Dziemba 8, Taylor 7, Szymański 7, Davis 6, Pelczar 5, Walda 5, Jeszke, Ciechociński, Stopierzyński
GTK: Hinds 21, Woods 16, Stumbris 9, Gołębiowski 9, Szymański 8, Put 8, Radwański 5, Ramstedt 4, Wiśniewski 2

MKS Dąbrowa Górnicza - HydroTruck Radom 82:87 (24:22, 22:11, 15:26, 21:28)
MKS: Małgorzaciak 16, Mijović 14, Sobin 13, Piechowicz 10, Brenk 10, Moore 10, Czujkowski 5, Nowakowski 4, Motylewski, Rajewicz
HydroTruck: Moore 22, Zalewski 18, Lewandowski 12, Wall 10, Ostojić 9, Dzierżak 7, Zegzuła 6, Ziółko 3, Żmudzki

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 67:73 (32:18, 17:22, 9:9, 9:24)
Start: Kostrzewski 17, Stopierzyński 9, Davis 8, Lamb 8, Taylor 7, Dziemba 6, Walda 6, Szymański 4, Ciechociński 2, Pelczar
MKS: Sobin 19, Moore 16, Brenk 9, Piechowicz 6, Nowakowski 6, Mijović 5, Motylewski 4, Rajewicz 3, Czujkowski 3, Małgorzaciak 2

GTK Gliwice - HydroTruck Radom 84:90 dogr.
GTK: Stumbris 22, Woods 13, Put 12, Radwański 11, Hinds 8, Gołębiowski 8, Szymański 6, Ramstedt 4, Wiśniewski
HydroTruck: Moore 18, Zegzuła 17, Ostojić 15, Dzierżak 15, Lewandowski 13, Zalewski 9, Wall 3, Żmudzki