MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Statystyczny radny

Wojciech Andrusiewicz
Wielki rwetes podniósł się w Lublinie. W mieście, które słynie z dobrej jakości wody, zwolniono z pracy byłego już szefa wodociągów. Jak mniemam, teraz cze-ka nas drastyczne pogorszenie smaku "kranówki" i likwidacja kilku jej ujęć. Ten dramat wydarzył się pod okiem radnych i prezydenta.

Ci pierwsi od razu zaczęli bębnić w tarabany. Usłyszawszy to prezydent, podjął rajcowski lament i jął się wstawiać za byłym prezesem MPWiK, a ostatnio koordynatorem programu unijnego. Przy okazji chciałbym wiedzieć, czy aby stanowisko koordynatora "ds. tego i owego z Brukseli" nie było przypadkiem stworzone specjalnie dla obecnie zwolnionego.

Abstrahuję od sytuacji osobistej, w jakiej znalazł się sam były prezes wodociągów. Zwolnienie z pracy to rzeczywiście dramat. Jednak w ostatnich latach z dramatem tym mierzy się coraz więcej osób na Lubelszczyźnie i w samym Lublinie. Niestety, w życiu tak bywa, że tylko tragedia jednostki jest straszna.

Tragedia dziesiątek czy setek ludzi to już tylko statystyka. Z takiego też założenia wyszli lubelscy radni pochylając się nad losem byłego prezesa MPWiK. Trudno im było natomiast dostrzec tych "statystycznych", zwalnianych z lubelskiej Polfy. Wszak nie znają z imienia i nazwiska żadnego z nich. Pana koordynatora znają zaś bardzo dobrze. Myślę też, że niejeden radny korzystał z szerokiej oferty dobrodziejstw, jakie swego czasu wodociągi im oferowały.

Panowie rajcy! Czy los jednego byłego prezesa jest dla was cenniejszy niż los innych lublinian? Tylko dlatego, że to były prezes? Nie muszę chyba używać słowa "wstyd", byście go poczuli. A jeżeli to uczucie jest wam obce, to zapraszam pod bramę Polfy, kiedy będą przez nią wychodzić wasi wyborcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski