„Szkolne” rozkłady jazdy wracają. Zobacz co się zmieni na lubelskich przystankach

- Kształt rozkładu, który będzie obowiązywał od nowego roku szkolnego będzie bazował na rozkładach obowiązujących do 16 czerwca. Rozkład ten uwzględnia zmniejszenie popytu na komunikację miejską, spowodowanego sytuacją epidemiologiczną w kraju niemniej będziemy obserwować zapotrzebowanie na komunikację miejską po 1 września i na bieżąco dostosowywać podaż do potrzeb pasażerów – informuje Monika Fisz z ZTM.

Jak ma to wyglądać w praktyce? Główne linie komunikacyjne takie jak: 17, 18, 26, 31, 39, 57, 150, 151, 158 i 160 będą kursowały w dzień powszedni z dotychczasową częstotliwością czyli co 20 minut przez cały dzień. „Przez cały dzień” oznacza w tym przypadku godziny od 6.30 do 17. Dla pasażerów oznacza to brak zmian, bo tak samo jeżdżą w wakacje.

Na części linii obsada pojazdów zostanie zwiększona - będą więc częściej podjeżdżać na przystanki. - Linie nr 13, 29, 32, 34, 74, 153 i 155 będą kursowały w dzień powszedni co 20 minut – zapowiada Fisz.
Obecnie co 20 minut kursują tylko w szczycie. Poza nim ich częstotliwość jest dwa razy mniejsza (kursują co 40 minut).
- Linie nr 2, 15, 55, i 40 będą kursowały w dzień powszedni co 20 minut w godzinach szczytu i co 40 minut w godzinach między szczytem – dodaje Fisz.
W przypadku linie nr 1, 4, 11, 16, 20, 37 i 157 nastąpi powrót do rozkładów sprzed wakacji.

- Kursowanie komunikacji miejskiej zostaje utrzymane na dotychczasowym poziomie – mówi Fisz.

„Wakacyjne” rozkłady po 1 września dalej będą obowiązywać w przypadku linii nocnych. - Linie nocne N1, N2 i N3 będą kursowały trzy razy w tygodniu (z czwartku na piątek, z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę) z częstotliwością co 60 minut – wskazuje Fisz.

„Trójka” ponownie będzie dojeżdżała do pętli Głusk. A autobusy linii 15 w weekend będą dojeżdżać do pętli Dąbrowa. Przy czym będzie to dotyczyć tylko wybranych kursów.
- Ponadto nadal obowiązuje zawieszenie przez cały tydzień kursowania linii 152 – przypomina Fisz.

W związku z epidemią koronawirusa w autobusach i trolejbusach obowiązują limity liczby pasażerów. Nie może być zajętych więcej niż 50 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących.

Okres epidemii spowodował drastyczny spadek liczby osób korzystających z komunikacji miejskiej. Najlepiej obrazują to dochody ze sprzedaży biletów. W marcu do kasy ZTM wpłynęło z tego tytułu 4,6 mln zł (27 proc. mniej niż rok wcześniej), w kwietniu - 1,2 mln zł (spadek na poziomie 81 proc.), maj - 1,6 mln zł (spadek 71 proc.), czerwiec – 2,4 mln zł (spadek o 47 proc.), lipiec – 3,1 mln zł (spadek o 47 proc.).