Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Wielki człowiek do małych interesów” na deskach Osterwy już w sobotę

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
Aleksandra Fredry i jego komedii przedstawiać nie trzeba nikomu. Tym razem jednak nie o najsłynniejszej „Zemście” tutaj mówimy, ale o „Wielkim człowieku do małych interesów”, który zagości na deskach Teatru Osterwy w Lublinie już w najbliższą sobotę (6 kwietnia).
Aleksandra Fredry i jego komedii przedstawiać nie trzeba nikomu. Tym razem jednak nie o najsłynniejszej „Zemście” tutaj mówimy, ale o „Wielkim człowieku do małych interesów”, który zagości na deskach Teatru Osterwy w Lublinie już w najbliższą sobotę (6 kwietnia). Małgorzata Genca
Aleksandra Fredry i jego komedii przedstawiać nie trzeba nikomu. Tym razem jednak nie o najsłynniejszej „Zemście” tutaj mówimy, ale o „Wielkim człowieku do małych interesów”, który zagości na deskach Teatru Osterwy w Lublinie już w najbliższą sobotę (6 kwietnia).

- To nie tylko opowieść o robieniu kariery, ale przede wszystkim o tym, że każdy człowiek chce być sprawczy, doceniony, ważny. Jak to u Fredry - i rozbawi, i zastanowi - mówi reżyserka spektaklu Anna Wieczur.

Jak zapowiadają twórcy spektaklu, widzowie będą mieli okazję dostrzec psychologiczne aspekty oraz zróżnicowane motywacje, które kierują postaciami. Poruszane tematy takie jak pragnienie sukcesu czy wytrwałe dążenie do założonych celów zdają się być wyjątkowo aktualne mimo wieku dzieła - powstało ono w 1854 roku. Ponadczasowość przedstawioną przez Aleksandra Fredrę dodatkowo podkreśla kontrastujące zestawienie nowoczesnej, minimalistycznej w swojej geometryczności scenografii autorstwa Anny Haudek i kostiumów wprost z Fredrowskiej epoki, które wyszły spod ręki Joanny Organiściak. Koncepcja spektaklu zakłada łączenie elementów XIX-wiecznego świata z tymi, które są nam znane z dzisiejszych czasów.

- To, że mam na sobie tak skomplikowany i w gruncie rzeczy niewygodny strój z epoki pomaga mi wcielić się w postać lepiej - tłumaczy aktorka Magdalena Zabel wcielająca się w rolę Anieli. - Potrzebowałam sporo czasu, by nauczyć się poruszać po tej nowoczesnej scenografii w miarę swobodnie.

- Jednym z naszych zadań podczas prób było poruszanie się po scenie wyłącznie po liniach prostych, jak po obwodzie kwadratu - dodaje Jowita Stępniak grająca Matyldę. - Chodziło o to, by ruchy naszych postaci, choć w strojach z epoki, przywodziły na myśl przesuwanie się figur po szachownicy, rozgrywkę.

Przy użyciu sugestywnej muzyki skomponowanej przez Ignacego Zalewskiego i światła, którym zawiaduje Jędrzej Skajster, „Wielki człowiek do małych interesów” przeniesie widza w świat najwyższych emocji i wewnętrznych konfliktów, pozostawiając go z głębokim wrażeniem i pytaniami, które towarzyszą mu jeszcze po zakończeniu przedstawienia.

Na szczególną uwagę zasługuje szczególnie wyrazisty duet Włodzimierz Dyła w głównej roli Ambrożego Jenialkiewicza oraz gościnnie Adam Rosa jako Dolski. Ich dynamika została zaprezentowana prasie podczas czwartkowej (4 kwietnia) próby medialnej.

- Moja postać jest tak daleko ode mnie jak tylko może być, mamy bardzo mało punktów wspólnych, tym bardziej ciekawe były to poszukiwania - podsumowuje swoją pracę Adam Rosa związany na co dzień z Akademią Sztuk Teatralnych we Wrocławiu.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski