Lubelskie złotka najczęściej są wychwalane, wręcz noszone na rękach. Słusznie, bo od wielu lat to najlepszy team w kraju. Ale choć kibic wiele potrafi wybaczyć, to nie lubi być oszukiwany, a w sporcie brak zaangażowania jest gorszy od porażki. W sobotę kibice rozczarowani postawą szczypiornistek wywiesili hasło: „Koniec tej fikcji, oczekujemy ambicji”.
Akurat ambicji, myślę, dziewczynom nie brakuje, na pewno chcą być najlepsze. Ale liga, choć z roku na rok bardziej wyrównana, wcale nie jest silniejsza. I ta świadomość chyba uśpiła lubelski zespół. Zabrakło mistrzowskiego charakteru, który pamiętamy z czasów legendarnego Monteksu. Przed sezonem karierę zakończyła Dorota Małek, ostatnia z gwiazd tamtej drużyny. Niesamowicie ambitna, waleczna, o mentalności prawdziwej mistrzyni. „Dora” wiedziałaby, jak wstrząsnąć zespołem, by wybudzić go z tego letargu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
