Zespół Azotów w ostatnim meczu sezonu dokonał rzeczy niebywałej. Zaważyły na tym nie tylko umiejętności, ale także, a może nawet przede wszystkim, prawdziwy sportowy charakter. Dawno nie widziałem tak naładowanych pozytywną energią zawodników. Tak żywiołowo reagującej ławki rezerwowych. A przecież drużyna z Puław miała swoje problemy, grała ostatnio słabiej, niż na początku sezonu. Ale na ten najważniejszy mecz potrafiła się zjednoczyć i zmobilizować. Szczypiorniści wykrzesali z siebie resztkę sił i ambicji. Udowodnili, i dali lekcję innym naszym zespołom, że wolą walki, zaangażowaniem, można dokonać cudów.
Czytaj także:
Azoty Puławy odrobiły straty z pierwszego meczu i trzeci sezon z rzędu zakończyły z brązowym medalem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?