Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nałęczów straci status kurortu?

Hanna Bednarzewska
Modny kurort przyciągał gości i turystów nie tylko z kraju. Gdyby stracił status uzdrowiska, kto zechce tu przyjeżdżać?
Modny kurort przyciągał gości i turystów nie tylko z kraju. Gdyby stracił status uzdrowiska, kto zechce tu przyjeżdżać? Jolanta Masiewicz/Polska Kurier Lubelski
Nałęczów może przestać być uzdrowiskiem. Minister zdrowia chce odebrać gminie status kurortu, ponieważ hałas, jaki panuje w centrum miasteczka, przekracza dopuszczalne normy. To oznaczałoby utratę przynajmniej miliona złotych rocznie oraz prestiżu.

Od tego roku wszystkie uzdrowiska mają obowiązek przedstawić informacje o m.in. czystości powietrza, wód i natężenia hałasu. Wykonanie pomiarów władze samo rządowe zleciły specjalistycznej firmie.

I co się okazało? Nałęczów nie jest cichym i spokojnym kurortem, ale hałaśliwym miasteczkiem. Normy są tu przekroczone o 16 - 42 procent. Dotyczy to obszaru strefy ochrony uzdrowiskowej znajdującej się w centrum Nałęczowa.

Władze gminy nie były zaskoczone uzyskanymi wynikami. - Przejeżdżające przez miasto tiry powodują hałas, zanieczyszczenie powietrza i pękanie ścian budynków. Ruch ciężkich samochodów zwiększa się z roku na rok - mówi Andrzej Ćwiek, burmistrz Nałęczowa.

Przez kurort przejeżdżają m.in. tiry z wytwórni wody mineralnej Nałęczowianka oraz samochody jadące do Kazimierza. Dla nich jest to jedyna możliwa droga. Z badań natężenia ruchu wynika, że przez centrum miasteczka przejeżdża około 9 tysięcy samochodów na dobę.

Po otrzymaniu wyników Ministerstwo Zdrowia zażądało planu naprawczego, czyli ograniczenia hałasu. - Na razie wskażemy objazdy dla jadących tranzytem. Ale to doraźne rozwiązanie - podkreśla burmistrz Ćwiek.

Problem mogłaby rozwiązać obwodnica. O jej budowie mówi się od lat. Trasa została wyznaczona, ale brakuje pieniędzy. Jej koszt szacowany jest na minimum 117 mln zł.

Jeśli nie zmniejszy się poziom hałasu, Nałęczów straci około 1 mln zł rocznie. Tyle zarabia dzięki temu, że jest uzdrowiskiem. Składają się na to opłata miejscowa oraz dotacja z budżetu państwa.

- Jeśli stracimy status, nie będziemy mogli prowadzić działalności leczniczej kontraktowanej przez NFZ - nie kryje Wojciech Gucma, prezes Uzdrowiska Nałęczów. W takiej sytuacji kuracjusze musieliby płacić z własnych kieszeni za leczenie w Nałęczowie.

Odebranie statusu uzdrowiska spowodowałoby także, że cieszące się dotychczas dużą popularnością miasteczko straciłoby na atrakcyjności. To z kolei pociągnęłoby za sobą spadek liczby turystów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski