Decyzja MSW hamuje rozwój lotniska. Port Lotniczy Lublin bez stałego przejścia granicznego

Przypomnijmy, że resort spraw wewnętrznych już raz odmówił utworzenia przejścia, za kadencji wojewody Genowefy Tokarskiej. Jej następczyni, Jolanta Szołno-Koguc, ponowny wniosek złożyła w ministerstwie 20 maja br. We wtorek dowiedzieliśmy się, że MSW znowu jest na nie.
- W opinii Straży Granicznej, liczba lotów oraz przewidywany rozwój siatki połączeń nie wymagają jeszcze tworzenia stałego lotniczego przejścia granicznego na lotnisku Lublin-Świdnik. Służba Celna z kolei uznała, że obecne obciążenie lotniska nie wymaga tworzenia nowej jednostki organizacyjnej, a czynności kontrolne będą prowadzili funkcjonariusze celni z Oddziału Celnego w Lublinie bez względu na to, jaki będzie charakter lotniczego przejścia granicznego - informuje zespół prasowy MSW.

Teraz Straż Graniczna na odprawy w Lubelskim Porcie Lotniczym dojeżdża z Lublina. Funkcjonariusze muszą z wyprzedzeniem co najmniej 48 godzin wiedzieć o wszystkich przylotach na lotnisko. Przewoźnik, który boi się ewentualnych utrudnień i opóźnień, wybierze inny port. - Bez stałego przejścia granicznego przegrywamy z konkurencją i stajemy się lotniskiem drugiej kategorii - tak w maju na naszych łamach mówił Jacek Sobczak, przewodniczący rady nadzorczej spółki Lubelski Port Lotniczy oraz członek Zarządu Województwa Lubelskiego.

- Przyjmuję ją z rozgoryczeniem i zdziwieniem. Wniosek do MSW zawierał wszystkie istotne przesłanki i poważne argumenty. Decyzja ta utrudnia dynamiczny rozwój i przyrost ruchu pasażerskiego oraz obsługiwanych operacji lotniczych - komentuje Jacek Sobczak. Jednocześnie podkreśla: - Lotniska w Polsce o o wiele mniejszym ruchu posiadają stałe przejścia graniczne, a Lubelszczyzna, jak zawsze, w drugiej kategorii...

W podobnym tonie wypowiada się Artur Soboń, sekretarz Świdnika.
- To jest bardzo zła informacja. Mamy do czynienia z klasycznym błędnym kołem. M.in. bez stałego przejścia granicznego nie przybędzie większej liczby lotów, więc będzie można nadal twierdzić, że rozwój siatki połączeń nie wymaga jego utworzenia. Szczególnie przykre jest to, że decyzja MSW dotyka lotniska od początku do końca wybudowanego przez samorządy, bez złotówki z budżetu państwa - irytuje się Artur Soboń.

- Prezydent Krzysztof Żuk od zawsze popiera starania Lubelskiego Portu Lotniczego w sprawie utworzenia stałego przejścia granicznego. Jest ono konieczne dla dalszego rozwoju portu i jego konkurencyjności - dodaje Karol Kieliszek z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.