- Jestem Gienek Loska. Jestem muzykiem, grającym wszędzie i za ilekolwiek - przedstawiał się pochodzący z Białorusi muzyk w programie "Ludzie na walizkach" Szymona Hołowni. Nie wiadomo, jak będzie przedstawiał się teraz, gdy TVN sprezentował mu czek na 100 tys. zł i kontrakt płytowy, można jednak zakładać, że druga część anonsu jest już nieaktualna.
Loska do sławy podejść miał kilka: najpierw jako lider grupy Seven B., potem jako zwycięzca odcinka "Szansy na sukces" i uczestnik programu "Mam talent". Jednak dopiero w "X Factor" dostał swoje pięć minut.
- Zaprosiliśmy Gienka, bo pamiętałem go jeszcze z Seven B., a dzięki jego wygranej dostaliśmy darmową reklamę - mówi kierownik artystyczny festiwalu, Adam Bartoś.
W finalnym odcinku "X-Factor", programu wyłaniającego najlepszych wokalistów Loska pokonał Michała Szpaka i Adę Szulc, którzy - nie dość, że znacznie młodsi - to wydają się bardziej medialni. Mimo to on: trzeźwiejący alkoholik, facet ze zmarszczkami, wiecznie rozczochranymi włosami, implantem w głowie (skutek poważnego wypadku) i głosem, który mówi o jego przeszłości więcej niż trzeba, zdobył największe zaufanie widzów. Mogło chodzić o autentyzm, który w telewizji jest towarem deficytowym, mogło chodzić o skojarzenia z innym zachrypniętym bluesmanem - uwielbianym nad Wisłą Ryśkiem Riedlem z Dżemu, ale to bez znaczenia. Loska od niedzieli jest bogaty, sławny i w końcu może robić to, co chce: grać i śpiewać bluesa bez zamartwiania się, jak utrzymać rodzinę.
Żeby zaś wrócić do Alvona Johnsona: obiecujemy jeszcze o nim napisać. Tak będzie bardziej fair.
Zobacz także:
=> Lublin: Casting do programu Mam Talent (WIDEO, ZDJĘCIA)
=> "Mam Talent": Magda Welc wygrała!!! KOMENTUJCIE
=> Studio Tańca UDS z Lublina w finale "Mam Talent"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?