Zielono-czarni jeszcze nigdy nie wygrali w Bełchatowie. Gdy w 17 minucie przepięknym trafieniem popisał się Černych wydawało się, że łęcznianie są w stanie odczarować ten stadion. Niestety już dziesięć minut później wyrównał Basta.
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Praktycznie zaraz po zmianie stron Górnik mógł przegrywać. Na szczęście Sergiusz Prusak nie dał się pokonać Bartoszowi Ślusarskiemu. Później na boisku nie działo się nic ciekawego i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
14 grudnia (godz. 198) Górnik w ostatnim tegorocznym meczu podejmie mistrza Polski – Legię Warszawa, która przerwę zimową spędzi na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy, bez względu na wynik w Łęcznej.
GKS Bełchatów – Górnik Łęczna 1:1 (1:1)
Bramki: Basta 27 – Černych 17
GKS: Malarz – Basta, Baranowski, Telichowski, Mójta – Baran, Szymański – Komolov (63 Prokić), Poźniak (81 Wacławczyk), Michał Mak – Ślusarski
Górnik: Prusak – Mierzejewski, Bielak, Božić, Mraz – Bonin, Nikitović, Nowak, Božok (73 Szałachowski) – Burkhardt – Černych (52 Buzała)
Żółte kartki: Mójta, Telichowski, Baranowski (GKS) – Bielak, Burkhardt, Božić (Górnik)
Widzów: 2158
Sędziował: Paweł Raczkowski z Warszawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?