Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydatka do tytułu Lublinianki Roku 2017. Magdalena Kotyra: Żeglowanie daje poczucie wolności

Piotr Nowak
Tylko ja, łódka i przyroda - właśnie to pociąga do żeglarstwa Magdalenę Kotyrę z Yacht Klubu Polski Lublin, kandydatki do tytułu Lublinianki Roku 2017.

Chociaż na świat przyszła w Lublinie, w środku lądu, to od dziecka ciągnęło ją na morze. Pasją do żeglarstwa Magdalena Kotyra zaraziła się od ojca. W wieku 12 lat wstąpiła do klubu.

- Będąc dzieckiem startowałam w regatach na Zalewie Zemborzyckim. Interesowało mnie tylko to, żeby dostać się na łódkę. Reszta nie miała znaczenia - wspomina lublinianka.

Zobacz też: Lublinianka 2017. Poznaj kandydatki do tytułu. Rozpoczynamy głosowanie! (PLEBISCYT)

Później coraz częściej wybierała się na mazurskie jeziora. Po latach przyznaje, że właśnie tam spędziła większość studiów. Teraz chętniej wybiera większe akweny. Dwa razy do roku wybiera się na ciepłe wody przy wybrzeżach m.in. Grecji, Chorwacji i Maroka.

W lecie pływa po Bałtyku i Morzu Norweskim. Obecnie Magdalena Kotyra jest członkiem zarządu Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego i Yacht Klubu Polski Lublin. Jest jedną z nielicznych kobiet w tym zdominowanym przez mężczyzn środowisku.

- Od rana do wieczora jestem w klubie. Czas poświęcam na remontowanie „Biegnącej po falach”, na ten cel idą też wszystkie składki członków. Można powiedzieć, że żyję dla pasji - mówi kandydatka do tytułu Lublinianki Roku 2017.

W klubie organizuje szkolenia i dba o sprawy administracyjne. Jest też instruktorem żeglarstwa. Przez jej ręce rocznie przechodzi nawet kilkaset adeptów. Około 60-70 osób stara się o patenty. Dodatkowo, organizuje warsztaty dla dzieci.

Jednak za swój największy sukces uznaje remont „Biegającej po falach”, blisko 20 metrowej łódki wybudowanej przez mieszkańców LSM w 1977 r.

- Wychowałam się na niej - przyznaje. Jako dziecko szlifowała jej burty papierem ściernym. Dziś z przyjemnością wspomina te chwile.

- To była moja pierwsza styczność z łódką. Jej ogrom mnie zachwycił. To na niej nauczyłam się żeglować w warunkach morskich. Wspólnie dbamy o nią, żeby cieszyła oko i prezentowała coraz wyższy standard. Można się też na niej dużo nauczyć, chociaż potrzeba do tego dużo wyobraźni. Nie jest to proste - mówi Magdalena Kotyra.

Skąd zamiłowanie do żeglowania? - To daje poczucie wolności i oderwania się od codziennego życia. Na łódce interesuje Cię tylko pogoda, wiatr i czy jest jedzenie. Nie ma nic przyjemniejszego niż kawa o poranku, kiedy wszyscy jeszcze śpią, jestem ja, łódka i natura - wyznaje lublinianka.

Do środy Magdalena Kotyra zajmowała drugie miejsce w naszym plebiscycie. Od rozpoczęcia konkursu uzyskała 64 głosy. Wszystko może się jeszcze zmienić do 23 marca do godz. 12. Do tego momentu trwa głosowanie SMS w plebiscycie Kuriera Lubelskiego.

Dzień wcześniej kończymy natomiast przyjmowanie kuponów drukowanych.

Partner Główny Plebiscytu

Kandydatka do tytułu Lublinianki Roku 2017. Magdalena Kotyra: Żeglowanie daje poczucie wolności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski