Lublin. Kiedyś robili tu mąkę, teraz będą mieszkać ludzie. Młyn Krauzego ma wrócić do życia

Ponad dwa lata temu parcela przy ul. Działkowej, gdzie stoi młyn Krauzego zmieniła właściciela. Od Lubelli odkupiła ją spółka DOMLUBLIN Mariusz Wlaszczyk. Pierwotne plany mówiły o przekształceniu dawnego młyna w czterogwiazdkowy hotel z ok. 100 pokojami. Koncepcja ta uległa jednak zmianie. Nowy właściciel postawił na mieszkania. I gromadzi dokumenty. Miasto poinformowało właśnie, że niezbędne będzie wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przegotowywanego projektu.

- Polegającego na budowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego oraz adaptacji budynku dawnego młyna braci Krauze na funkcję mieszkaniową oraz usługową z zagospodarowaniem terenu działek przy ul. Działkowej – wskazuje Anna Czerwonka z biura prasowego ratusza.

Spółka w złożonym wniosku informuje, że planowana powierzchnią zabudowy przekroczy 3 tys. m kw. Obejmie ona dawny młyn Krauzego (prawie 2,1 tys. m kw.) oraz nowy budynek (niespełna 1 tys. m kw.)

- Planowany nowy budynek będzie posiadać cztery kondygnacje nadziemne oraz jedną kondygnację podziemną (garaż). Dawny młyn braci Krauze według koncepcji został podzielony na pięć stref: dwie spośród nich mają pełnić funkcję mieszkalną, natomiast trzy funkcję usługową - opisuje Czerwonka.

Ile powstanie mieszkań? Tego na razie nie wiadomo: - We wniosku nie wskazano liczby planowanych mieszkań – mówi Czerwonka. I dodaje: - Łączna liczba miejsc postojowych dla przedsięwzięcia polegającego na budowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego oraz adaptacji budynku dawnego młyna braci Krauze na funkcję mieszkaniową oraz usługową wyniesie około 196 sztuk.

Zagospodarowany ma być też cały teren działki. - Planowane są chodniki, drogi wewnętrzne, infrastruktura techniczna potrzebna do obsługi budynków, przyłącza, altany śmietnikowe wyposażone w pojemniki do gromadzenia odpadów komunalnych, a także plac zabaw – wylicza Czerwonka.

Dojazd do budynków ma odbywać się z dwóch stron: przez ul. Działkową oraz od al. Tysiąclecia.

Dla tego rejonu Lublina nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. To nakłada na inwestora dodatkowe procedury. M.in. miasto zwróciło się do trzech instytucji: Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Wód Polskich i Sanepidu z pytaniem o to, czy potrzebne jest sporządzenie oceny oddziaływania na środowisko planowanej inwestycji.

Dwie pierwsze instytucje stwierdziły, że „nie”. - Natomiast Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lublinie wydał opinię nakładającą na inwestora obowiązek przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla tego przedsięwzięcia oraz sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko – mówi Czerwonka.

Obecny gmach młyna Krauzego został wzniesiony w 1908 r. (poprzedni budynek spłonął w pożarze wywołanym przez strajkujących robotników). W roku 1912 dobudowano – po południowej stronie - tzw. kaszarnię oraz reprezentacyjną willę dla właścicieli.

Obiekty te zostały wpisane do gminnej ewidencji zabytków.