Trybunał Koronny znowu szykuje się do remontu. To już czwarte podejście w ciągu ostatniego pół roku. Dlaczego nie można znaleźć wykonawcy?

Druga sala ślubów na parterze; winda, która ułatwi poruszanie się osobom z niepełnosprawnościami; wymiana okien, nowe tynki. Ratusz szuka projektanta, który przygotuje dokumentację niezbędna do wykonania remontu Trybunału Koronnego. To już czwarte podejście w ciągu ostatniego pół roku. Trzy poprzednie postępowania zostały unieważnione.

Ostatni generalny remont w gmachu Trybunału Koronnego przeprowadzono ok. 40 lat temu. Zmiany zajdą na zewnątrz i wewnątrz budynku.

Na remontowej liście do wykonania znalazła się przede wszystkim poprawa elewacja. Jest ona w fatalnym stanie.

- Kolorystyka elewacji i detalu powinna zostać bez zmian, obecnie zastosowana na elewacji kolorystyka została dostosowana do danych pochodzących z XIX wieku – wskazuje wojewódzki konserwator zabytków w wytycznych do remontu.

Naprawione i odtworzone będą detale architektoniczne. Do wymiany są okna, drzwi boczne, poprawiony ma być balkon, balustrady i drzwi główne.

Prace obejmą też dach. Przy czym nie ma konieczności, aby wymienić go w całości.

Zabytkowy gmach ma być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Planowany jest montaż m.in. panoramicznej windy lub platformy (w miejscu szatni na parterze). - Należy rozważyć możliwość umiejscowienia szybu windowego w miejscu dawnej klatki schodowej znajdujące się w ścianie naprzeciwko obecnie funkcjonującej klatki

Jedno z pomieszczeń na parterze ma zmienić się w dodatkową salę ślubów. Ma ona mieć swoje własne wejście od południowej strony gmachu.

Na wykonanie pełnej dokumentacji ratusz daje 10 miesięcy. W dokumentacji przetargowej można wyczytać, że projektant będzie też pełnił nadzór autorski nad pracami budowlanymi. Termin ich zakończenia określono na koniec maja 2025 r.