Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces za „drzewa przy Lipowej”. W sądzie naprzeciwko siebie stanęli prezydent Lublina i miejscy radni PiS

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Małgorzata Genca/archiwum
Naruszenie dobrego imienia zarzuca prezydent Lublina, Krzysztof Żuk, trzem radnym opozycyjnego PiS. Chodzi o wypowiedź radnych Piotra Gawryszczaka, Roberta Derewendy oraz Marcina Jakóbczyka, że to prezydent Żuk polecił wiosną 2020 r. usunąć drzewa przy ul. Lipowej. Ruszył proces cywilny. Strony na początek spróbują dojść do ugody.

Sprawa dotyczy wydarzeń z niedzieli 31 maja 2020 r. Późnym wieczorem – po godz. 22 - rozpoczęto wówczas przesadzanie drzew przy ul. Lipowej. Usunięto cztery lipy. Prace przerwano po proteście mieszkańców.

Radni PiS – P. Gawryszczak, R. Derewenda i M. Jakóbczyk – następnego dnia stwierdzili, że nastąpiło to na „zlecenie K. Żuka”.

– Było to działanie metodą „na złodzieja”, który przychodzi nocą i nie patrzy na dobro mieszkańców, ale robi tak, jak sobie wymyślił – komentował wówczas niedzielne wydarzenia Piotr Gawryszczak, przewodniczący klubu radnych PiS.

Żuk poinformował, że takiego polecenia nie wydał. I uznał, że słowa radnych naruszają jego dobra osobiste. Zażądał, aby radni opublikowali w mediach oświadczenia, że wycofują się z tych słów. Dał im na to czas do 12 czerwca.

- Wzywam do natychmiastowego zaprzestania dalszego rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, w tym we wszelkich mediach jakichkolwiek nieprawdziwych i niczym nieuzasadnionych informacji mających na celu moją dyskredytację, naruszenie moich dóbr osobistych w postaci dobrego imienia – podkreślał w czerwcu Żuk.

Radni nie opublikowali oczekiwanego przez prezydenta Lublina oświadczenia.
Żuk złożył pozew do sądu. W czwartek odbyła się pierwsza rozprawa. Stawili się na niej zarówno pozywający, czyli prezydent miasta, jak i pozwani: P. Gawryszczak, M. Jakóbczyk, R. Derewenda.

- Sąd postanowił odroczyć rozprawę i zakreślił stronom termin na zawarcie ewentualnej ugody – informuje mecenas Bartosz Przeciechowski, reprezentujący Krzysztofa Żuka.

Strony mają 21 dni na wynegocjowanie warunków ugody. – Spór sądowy nikomu nie służy. Nadrzędnym celem jest interes miasta i mieszkańców – podkreśla radny Jakóbczyk.

Ugoda ma dotyczyć treści oświadczenia ze strony radnych. Pierwotnie prezydent Lublina oczekiwał, że będzie brzmiało: „Nieprawdziwe jest twierdzenie, że Prezydent Miasta Lublin Krzysztof Żuk wydał polecenie usunięcia drzew w pasie drogowym przy ul. Lipowej w Lublinie oraz że działanie takie zostało podjęte na zlecenie Krzysztofa Żuka w nocy (po godzinie 22-ej)”.

- Nie zgadzamy się z tymi sformułowaniami. Zaproponujemy swoją wersję – zapowiada Jakóbczyk.

- Ugoda polega na tym, że strony częściowo ustępują ze swoich stanowisk – przyznaje Przeciechowski. I podkreśla: - Zasadniczą kwestią jest, aby opinia publiczna otrzymała jasną informację, że nie było ze strony pana prezydenta polecenia wycinki drzew pod osłoną nocy i nie doszło do złamania prawa.

Prezydent Żuk domaga się też, aby radni przekazali 30 tys. zł na cel społeczny - na rzecz Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie. – To drugorzędna sprawa. Nie wykluczamy, że z niej zrezygnujemy jeśli uda się ustalić treść oświadczenia – twierdzi Przeciechowski.

Co będzie, jeśli strony się nie „dogadają”? – Sprawa wróci do etapu przesłuchania świadków – informuje Przeciechowski.

Zobacz galerię:

Pikieta w obronie drzew przy ul. Lipowej w Lublinie

Pikieta w obronie drzew przy ul. Lipowej w Lublinie. „Szersz...

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski